Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powstanie film o zapachu Wrocławia. W 3D

Marta Wróbel
Odra okiem Grzegorza Korczaka. Powinniśmy zobaczyć też wrocławską rzekę w filmie "Zapach"
Odra okiem Grzegorza Korczaka. Powinniśmy zobaczyć też wrocławską rzekę w filmie "Zapach" Grzegorz Korczak
Wrocławianie na Facebooku prześcigają się w pomysłach. Ich Wrocław pachnie bezssennymi nocami, pysznym browarem i wilgotnością starych budynków. Kurzem, przekwitającymi piwoniami i tolerancją. Trawą i zamętem. Reżyser Grzegorz Korczak, odpowiedzialny m.in. za postprodukcję nominowanego dwa lata temu do Oscara "Królika po berlińsku", chce nakręcić film o zapachu swojego rodzinnego miasta. A potem pokazać ten zapach w kinach w... 3D. O pomoc w napisaniu scenariusza poprosił mieszkańców Wrocławia właśnie na Facebooku.

To nie pierwszy taki pomysł wrocławianina. Dokładnie dziesięć lat temu powstał siedmiominutowy filmik "Zapach", który w sieci zobaczyło już około 45 tys. osób. W obrazie pojawiają się m.in. Dworzec Nadodrze, park Szczyt-nicki i dachy wrocławskich kamienic, na których mieszkańcy miasta piją niespiesznie poranną kawę. W tle wybrzmiewa nastrojowa muzyka, a na ekranie widnieją napisy. Między innymi taki: "Wrocław pachnie radością i lodami truskawkowymi".

- Podczas studiów w łódzkiej Filmówce doszedłem do wniosku, że Wrocław ma specyficzny zapach. Kojarzył mi się z licealnym czasem spędzonym nad Odrą, wonią wody i mchu. Tęskniłem za tym i postanowiłem zrobić o tym film - uśmiecha się Grzegorz Korczak. I dodaje: - Do kontynuacji pomysłu wróciłem, bo ktoś ostatnio chciał wykorzystać "Zapach" do promocji miasta. Zamiast chwalić się czymś, co już było, wolałbym stworzyć coś nowego.

Tytuł nowego projektu się nie zmienił. Reżyser planuje najpierw nakręcić krótki filmik promujący "Zapach". A potem stworzyć większą formę.

- Chciałbym, żeby na ekranie można było zobaczyć miejsca, których nie ma w przewodnikach. Wszystko jednak zależy od wrocławian i ich pomysłów - opowiada Korczak.

Obraz ma być nakręcony przy pomocy grupy filmowej Valium4Kids, której Grzegorz Korczak jest założycielem i liderem. Jak pokazać zapach w trój-wymiarze?

- Nie chodzi o to, żeby wpuszczać do sali kinowej zapachy, psikać czymś, jak to się robi w filmie w 5D. Pokażemy zapach w trochę mniej dosłowny sposób - mówi tajemniczo reżyser.

Pomysłów na pokazywanie filmu na dużym ekranie ma kilka. Może będzie to seria krótkich obrazów przedstawiających Wrocław o różnych porach roku. Wyświetlanych w kinach przed innymi produkcjami w 3D. Lub dłuższa forma, złożona z kilku krótszych. Korczak szuka teraz dofinansowania na nakręcenie filmu.

- Może zainteresuje się nim ktoś z magistratu lub Biura Festiwalowego Impart 2016? Byłby to dobry sposób na promocję Europejskiej Stolicy Kultury - twierdzi reżyser.

A na razie zajmuje się, jak mówi, polowaniem na magiczne wrocławskie miejsca. Możemy być pewni, że na dużym ekranie zobaczymy wschód lub zachód słońca nad Odrą. To w końcu ulubione miejsce reżysera.

Wszystkie osoby, które chciałyby współtworzyć scenariusz filmu "Zapach", mogą zgłaszać swoje pomysły na Facebooku na stronie: www. facebook.com/Zapach3D.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Powstanie film o zapachu Wrocławia. W 3D - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska