Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Przejazd w Leśnicy do remontu. Będą korki

Jerzy Wójcik
Stanisław Kibało, przewodniczący zarządu osiedla Leśnica
Stanisław Kibało, przewodniczący zarządu osiedla Leśnica fot. Janusz Wójtowicz
Kiepska wiadomość dla kierowców, którzy korzystają z ulicy Średzkiej i drogi krajowej nr 94 z Wrocławia w kierunku Środy Śląskiej. Do remontu idzie przejazd kolejowy w Leśnicy. Trzeba go będzie zamknąć na 6 - 7 tygodni, ale do tej pory nikt nie znalazł dobrego rozwiązania jak to zrobić.

Remont torów kolejowych w Leśnicy (linia Wrocław - Legnica) prowadzi firma Skanska. Budowlańcy już w kwietniu powinni byli zacząć remont przejazdu kolejowego na ulicy Trzmielowickiej, a w wakacje na ulicy Średzkiej. Scenariusza nie udało się zrealizować, bo do tej pory urzędnicy magistratu zakwestionowali dwie wersje zastępczej organizacji ruchu zaproponowanej przez wykonawcę.

Miasto nie zgadza się na objazd poprowadzony ulicami: Jajczarską, Serowarską i Trzmielowicką ani propozycję puszczenia samochodów ulicami: Batorego, Miodową i Trzmielowicką do Średzkiej. Tę drugą propozycję popiera rada osiedla.

- Nie ma lepszego rozwiązania dla osiedla jak poprowadzenie objazdu tymi ulicami - przyznaje Stanisław Kibało, przewodniczący zarządu osiedla Leśnica. - Oczywiście pod warunkiem, że będzie to objazd dla aut do 3,5 tony, a ciężarówki pojadą inną trasą z pominięciem osiedla - dodaje Kibało.

Dyskusje i wymiana pism dotyczących objazdu kłopotliwej trasy, trwają już od trzech miesięcy. Problem jest poważny, bo przypomnijmy, że Średzka i bez remontu przejazdu kolejowego, stoi w korku niemal codziennie. Zator ciągnie się często od Leśnicy aż do węzła autostradowej obwodnicy Wrocławia przy stadionie (czyli ponad 4 kilometry!).

Zamknięcie przejazdu na Średzkiej w każdym innym terminie niż wakacyjny, spowoduje potężne problemy. Tymczasem do wakacji pozostało już niewiele czasu.

Na najbliższy czwartek zaplanowano spotkanie w terenie na tzw. wizji lokalnej. Mają być przedstawiciele firmy Skanska, rady osiedla i urzędnicy z magistratu. Czy coś wymyślą?

- Chcielibyśmy prowadzić najbardziej kłopotliwe dla kierowców prace w wakacje - deklaruje nam Tomasz Rybak, menadżer kontraktu z firmy Skanska, jednak dziś trudno ocenić czy to się w ogóle uda.

Nieoficjalnie wiadomo, że miejscy urzędnicy odrzucając propozycję wykonawcy, zaproponowali, by Skanska zbudowała na Średzkiej tzw. by-pass'y. Czyli dodatkową jezdnię, która obchodziłaby remontowany przejazd tuż przy miejscu, gdzie prowadzone będą prace.

Problem w tym, że wykonawca nie ma na takie rozwiązanie miejsca. Z jednej strony przy przejeździe stoi budynek nastawni, z drugiej działki, które nie należą do kolei. Stanisław Kibało z Rady Osiedla Leśnica powtarza: - Może urzędnicy posłuchają mieszkańców, bo to nas bezpośrednio dotyczy ten problem. Trzeba zaakceptować drugi wariant zaproponowany przez firmę Skanska - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska