Przypomnijmy, że w środę wczesnym popołudniem również grzmiało na granicy polsko-czeskiej i w Kotlinie Jeleniogórskiej nad Sudetami, w tym nad Śnieżką. Po godzinie 16 padało już w rejonie Wałbrzycha i Kamiennej Góry, a następnie w Brzegu, Strzelinie, Oławie, Sobótce i wreszcie także we Wrocławiu. I choć nie były to wielkie opady, to pierwszy od kilkunastu dni deszcz w wysuszonej stolicy Dolnego Śląska. Na czwartek meteorolodzy także przewidują burze.
We Wrocławiu do końca tygodnia gorąco. W piątek zapowiada się upalnie - będzie ok. 34 stopni, zachmurzenie umiarkowane. Burze we Wrocławiu ponownie mogą się pojawić w weekend i będą towarzyszyć upałom. W sobotę słupki termometrów ponownie pokażą34 stopnie. Nieco chłodniej dopiero w niedzielę i poniedziałek - ok. 29-31 stopni.
SPRAWDŹ, GDZIE JEST BURZA - RADAR BURZOWY NA ŻYWO
Kolor czerwony oznacza miejsca, w których w danym momencie odnotowano wyładowania atmosferyczne, kolor pomarańczowy - takie, w których odnotowano je 10-25 minut temu, a żółty - 25-40 minut temu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?