Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: W Zgorzelcu już myślą o nowym sezonie

Grzegorz Bereziuk, JG
Minionego sezonu zespół PGE Turowa nie może zaliczyć do udanych. Czarno-zieloni mierzyli w finał, a apetyty kibiców rozbudziła seria wygranych spotkań. W międzyczasie toczyli wyrównane pojedynki m.in. z Chimkami Moskwa i Albą Berlin. Niestety, do najważniejszej serii sezonu zgorzelczanom awansować się nie udało.

- Rozgrywki zakończyliśmy niepowodzeniem. Nie można jednak twierdzić, że całkowicie rozczarowaliśmy. Po słabym etapie gry w szóstkach pozbieraliśmy się i po dobrej grze pokonaliśmy w ćwierćfinałach play-off Anwil. Następnie w serii półfinałowej wygraliśmy jeden mecz w Sopocie, a w dwóch kolejnych walczyliśmy jak rów-ny z równym. Gdyby nie drobiazgi, to być może bilibyśmy się dzisiaj z Asseco Prokomem o złoto. Teraz jednak to już tylko gdybanie - powiedział prezes klubu Waldemar Łuczak.
PGE Turów nie wykorzystał też szansy na zdobycie brązowego krążka. - Mecz w Zgorzelcu pokazał, iż mamy większy potencjał od Zastalu. W kluczowych momentach ekipa z Zielonej Góry przy wsparciu swojej publiczności miała chyba jednak więcej motywacji. Pierwszy raz w historii klubu mieli szansę na medal. Nasi koszykarze z kolei mieli chyba w głowach niepowodzenie z Treflem - zastanawiał się szef klubu ze Zgorzelca, który już myśli o kolejnym sezonie.

Pierwszym krokiem do szybkiego powrotu na medalową ścieżkę jest podpisanie kontraktów z trzema koszykarzami. Mowa o Davidzie Jacksonie, Damianie Kuligu oraz Michale Chylińskim.

- Bardzo chciałbym, aby zespół w pierwszej kolejności miał trenera. Rozmawiamy z Jackiem Winnickim, ale bierzemy także po uwagę inne rozwiązania. Później chcielibyśmy podpisać umowę z kolejnymi zawodnikami, ale w pierwszej kolejności z Polakami - zdradza strategię Łuczak. Niewykluczone, że w drużynie pozostaną Aaron Cel i Konrad Wysocki.

Tymczasem wszystko wskazuje na to, że wreszcie ruszy budowa nowej hali, która ma znajdować się przy ul. Lubańskiej. Udało się bowiem wyłonić firmę, która będzie odpowiadała za powstanie nowego domu PGE Turowa. - Liczę, że teraz wszystko pójdzie już z górki i w sezonie 2013/2014 będziemy już mogli rozgrywać mecze w nowej hali - zakończył prezes PGE Turowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska