I on, i inni koszykarze WKS-u, a także trener Miodrag Rajković wciąż czekają na zaległe pieniądze. W przypadku Skibniewskiego część pensji została już wypłacona, a ostatnia rata miała zostać uregulowana do środy. Wczoraj około godz. 18 prezes Przemysław Koelner zapewnił nas, że wszystko jest już na tip-top. Tyle tylko, że podobne deklaracje z jego ust już padały, a termin wypłaty był przekładany kilka razy.
- Robert postawił nam trzy warunki - spłaty zaległości, zatrzymania trenera Rajkovicia i stworzenia warunków do tego, by w przyszłym sezonie zespół walczył o coś więcej niż tylko udział w play-offach. Te warunki zostaną spełnione - zapewnił po raz kolejny Koelner.
Jednocześnie prezes nie ukrywał, że klub ma zaległości wobec innych zawodników. - Uregulujemy je najpóźniej na początku przyszłego tygodnia - dodał, jak zwykle, w optymistycznym tonie.
Koszykarze znów muszą więc uzbroić się w cierpliwość. Jak na razie nie brakuje jej Akselisowi Vairogsowi, który nadal przebywa we Wrocławiu. Może na Euro się załapie...
Niezależnie od sytuacji finansowej klubu, atmosfera między zawodnikami jest bardzo dobra. W niedzielę, 10 czerwca część z nich będzie można spotkać na turnieju Streetball Cup Trzebnica 2012 przed sklepem Brico Marche. Do turnieju można się zapisać poprzez adres: [email protected]. Popołudniową atrakcją będą występy tancerek z grupy Cheerleaders Wrocław oraz freestyle slum dunk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?