Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląskie dziewczyny zatańczą z gwiazdami

Marcin Indzierowski
Z punktu widzenia dolnośląskich kibiców nie można sobie wyobrazić bardziej emocjonującego weekendu na parkietach Ford Germaz Ekstraklasy. W sobotę Finepharm zmierzy się we własnej hali z mistrzem Polski Wisłą Can-Pack Kraków, a w niedzielę CCC - także u siebie - zagra z wicemistrzem kraju Lotosem PKO BP Gdynia!

Jeleniogórzanki przystąpią do pojedynku z Wisłą opromienione sensacyjnym zwycięstwem w Gdyni. Czy stać je na sprawienie drugiej niespodzianki w ciągu zaledwie kilku dni?

- Podchodzimy do tego meczu bardzo poważnie, postaramy się zagrać jak najlepiej. Mamy jednak świadomość, że na dziś Wisła jest zespołem o klasę lepszym od Lotosu- zauważa Magdalena Gawrońska, rozgrywająca Finepharmu.

W środę wiślaczki pokonały w rozgrywkach Euroligi Besiktas Stambuł aż 75:45. Najwięcej punktów (17) rzuciła najlepsza koszykarka Białej Gwiazdy Chamique Holdsclaw. Ograniczenie jej poczynań to klucz do sukcesu, tyle że Amerykanka należy do rzadkiego gatunku koszykarek (i koszykarzy) określanych mianem "unstoppable", czyli nie do zatrzymania.

Ciężkie zadanie czeka również środkową Finepharmu Hollie Merideth, która będzie musiała stoczyć pod koszem twardy pojedynek z będącą ostatnio w wysokiej formie reprezentantką Polski Eweliną Kobryn (średnio 16,6 pkt i 8,4 zb. w lidze).
Więcej szans na sprawienie niespodzianki dajemy CCC, bo Lotos PKO BP od początku sezonu spisuje się poniżej oczekiwań. W czwartek gdynianki odniosły dopiero pierwsze zwycięstwo w Eurolidze (wymęczone 79:76 z chorwackim Jolly Sibenik), a w ekstraklasie przegrały już dwa razy.

Z tego powodu w Lotosie doszło do zmian kadrowych. Miejsce Amerykanek Jennifer Fleischer i Michelle Maslowski zajęła Monique Currie (Washington Mystics). Nowa skrzydłowa gdyńskiej drużyny zadebiutuje w Polkowicach.
Spotkanie będzie miało szczególny smaczek dla trenera CCC Krzysztofa Koziorowicza, który największe sukcesy w karierze osiągnął właśnie z Lotosem (dwukrotne wicemistrzostwo Euroligi), a od tego sezonu zamienił Gdynię na Polkowice.

Pomarańczowe swojej szansy muszą upatrywać w doskonałej grze obronnej, która dała im już siedem kolejnych zwycięstw w lidze. Trzeba też zneutralizować przewagę Lotosu pod koszem, gdzie rządzą gwiazdy europejskiego formatu: Ivana Matovic (197 cm) i Emilija Podrug (190 cm).

Jak na złość, najwyższa koszykarka CCC, DeMya Walker (191 cm), w niedzielę na 99 procent nie zagra.
- Od czwartku jest chora na grypę i leży w łóżku. Szkoda, bo bardzo liczyłem na nią w tym spotkaniu - mówi Krzysztof Korsak, prezes CCC.

11. kolejka FGE

Sobota:
Finepharm - Wisła (18.30),
AZS Poznań - AZS Gorzów (17, TVP Sport),
ROW - ŁKS (17.30),
Duda - MUKS (18),
Cukierki - Energa (18.30).

Niedziela:
CCC - Lotos (18.30, TVP Wrocław).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska