Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkola ogłosiły listy przyjętych dzieci

Marek Zoellner
Dziś we wrocławskich przedszkolach publicznych zostały wywieszone listy z nazwiskami dzieci, które dostały się do placówek w pierwszym etapie naboru. Ww wielu przedszkolach podań było dwa, a nawet trzy razy więcej niż miejsc. Ale urzędnicy już zapowiadają, że wyników nie ujawnią wcześniej niż we wrześniu. Czyżby było aż tak źle?

Rok temu po pierwszej turze bez miejsca w gminnej placówce zostało 1300 trzylatków. Czy tym razem będzie podobnie? Wiele wskazuje na to, że będzie o wiele lepiej. Do września ma być 1200 nowych miejsc. Do tego dochodzi jeszcze naturalna rotacja, czyli fakt, że rodzice, którym się udało, postanawiają na przykład, że ich dziecko powinno jednak zostać w domu lub nie posyłają go do przedszkola z powodów zdrowotnych.

Mimo, że żadnej afery w tym roku prawdopodobnie nie będzie, miasto już zapowiedziało, że na razie nie ujawni wyników. - Jesteśmy cały czas w trakcie rekrutacji. Podsumowanie wyników nastąpi wtedy, kiedy się ona zakończy, czyli we wrześniu. Wywieszenie list przyjętych dzieci w poniedziałek 28 maja to dopiero zakończenie pierwszego etapu, a przed nami etapy kolejne - poinformowała natomiast Anna Bytońska z biura prasowego magistratu.

Tegoroczna rekrutacja była inna niż ta poprzednia. W ubiegłłym roku rodzice mogli starać się o przyjęcie do maksymalnie 3 placówek, w tym już do 6. Liczba podań, o których opowiadają dyrektorki dotyczy wyłącznie tzw. przedszkoli pierwszego wyboru, czyli tych, jakie są zdaniem rodziców najlepsze. W przypadku gdy dostać się do nich nie uda, pozostaje jeszcze 5 innych.

Bardzo dużą popularnością cieszyło się Przedszkole nr 92 przy ul. Bardzkiej, położone wśród blokowisk. Tam podań wpłynęło aż 88 a miejsca są tylko 24. Przy pl. Muzealnym (Przedszkole nr 30) o 21 miejsc walczyło 45 rodziców, ale tuż obok w Przedszkolu nr 33 przy ul. Łąkowej miejsc jest 25 i dokładnie tyle podań (25) wpłynęło. - To dlatego, że pl. Muzealny i okolice, czyli pl. Legionów, Zielińskiego, Piłsudskiego to wielu mieszkańców. A ja nie mam mieszkańców - śmieje się Barbara Marciniak, dyrektor placówki przy Łąkowej. - W mojej okolicy jest komenda wojewódzka policji, prokuratura, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i banki - tłumaczy.

Obecnie we Wrocławiu działają 103 przedszkola publiczne, w których jest 13 136 miejsc. W czwartym kwartale tego roku miejsc ma być o 1200 więcej. Ok. 300 powstanie w Przedszkolu nr 35 przy ul. Pułaskiego oraz Zespole Szkolno-Przedszkolnym przy ul. Wietrznej.

Poza tym we wrześniu zaczną działać wrocławskie przedszkola modułowe, prowadzone przez fundację Familijny Wrocław. To kolejnych 850 nowych miejsc, a co ważniejsze w rekrutacji do tych placówek decydowała zasada, kto pierwszy, ten lepszy. Rodzice nie musieli spełniać tutaj restrykcyjnych wymagań, łącznie z adresem zameldowania we Wrocławiu. Dzieci znajdą opiekę w sprowadzonych z Czech kontenerach, które staną na terenie istniejących już szkół przy ulicach: Gorlickiej (Gimnazjum nr 2) oraz Nyskiej, Starogajowej, Głubczyckiej, Greckiej i Blacharskiej (szkoły podstawowe). Mają one działać w godz. od 6.30 do 17.30 i kosztować tyle, co miejskie placówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska