Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia Europejska nie umie się chwalić

Lidia Geringer de Oedenberg, europosłanka
Lidia Geringer de Oedenberg
Lidia Geringer de Oedenberg Wojtek Wilczyński
Niezmiernie ucieszyło mnie zaproszenie Redaktora Naczelnego Marka Twaroga ("Polska-Gazeta Wrocławska" 25-26.10.2008 r. - "Europosłowie, zapraszam") do promowania na łamach "Polski-Gazety Wrocławskiej" aktywnego obywatelstwa wśród Dolnoślązaków, w tym zachęty do udziału w europarlamentarnych wyborach w czerwcu 2009 r.

Unia Europejska jest unikatowym przykładem sukcesu, który powstał na bazie wydawałoby się utopijnej idei. Pogodzenia odwiecznych wrogów - poprzez połączenie ich gospodarczych interesów i przez to wykluczenie ekonomii jako źródła ewentualnych przyszłych konfliktów. Unia nie jest jednak doskonała. To, co jej zupełnie nie wychodzi - to skuteczne chwalenie się własnymi dokonaniami. A jest się czym chwalić. Niestety, dobre wiadomości to nudne wiadomości i przegrywają ze "ślicznym skandalem".

To, że Unia jest skomplikowana - to prawda; to, że wszystko wymaga odpowiedniego czasu i przestrzegania reguł - też prawda. Ale zważywszy, że zrzesza prawie pół miliarda obywateli z 27 rożnych (niegdyś wrogich sobie) państw: wielkich i małych, bogatych i biednych, o różnej kulturze, tradycjach, religiach, to cud, że wszystko jednak całkiem sprawnie działa. Mimo dodatkowego utrudnienia - obowiązku tłumaczenia wszelkich dokumentów na 23 języki!

Nie zgodzę się jednak z Redaktorem Naczelnym, który zarzuca posłom do Parlamentu Europejskiego, iż "nie potrafili nawiązać ze swoimi wyborcami dostatecznego kontaktu", czyli właściwie nie zrobili nic, by obywatele dowiedzieli się czegoś więcej o Unii Europejskiej. Pomijając fakt, że działalność informacyjna wraz ze specjalnymi funduszami jest w gestii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej, biur informacyjnych Parlamentu i Komisji Europejskiej (z siedzibą w Warszawie) oraz urzędów marszałkowskich podejmuję rękawicę i odpowiadam.

Wziąwszy pod uwagę, że pracuję od poniedziałku do piątku za granicą i wracam tylko na weekend do Polski - na pracę w kraju pozostaje mi piątkowe popołudnie, sobota i niedziela. Mimo to, z pomocą rzeszy entuzjastów prowadzę 26 biur poselskich na terenie okręgu wyborczego (Dolnego Śląska i Opolszczyzny - ich wykaz znajduje się na stronie www.lgeringer.pl). Informują one o działalności Unii Europejskiej, udzielają porad w różnym zakresie (w tym prawnych), organizują seminaria, szkolenia.
Publikuję informator "Nasz Głos w Europie", który zawiera praktyczne informacje, dotyczące np. programów edukacyjnych dla młodzieży, staży w Instytucjach Unijnych, nowych prawach obywatelskich w Unii, pozyskiwania funduszy unijnych dla własnej firmy.

Regularnie zapraszam na wizyty studyjne do Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, Komitetu Regionów, Rady Europy, Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, aktywnych obywateli.
Organizuję w domach kultury, bibliotekach, szkołach i innych placówkach w regionie pokonkursowe wystawy plastyczne. Pozyskuję sponsorów dla wielu stowarzyszeń i organizacji, wspieram wiele inicjatyw obywatelskich i organizuję cykl szkoleń dla organizacji pozarządowych (w każdym miesiącu w innym mieście) w zakresie pozyskiwania środków unijnych i budżetowych na rzecz ich działań statutowych.

Uczestniczę też w każdy weekend w spotkaniach z mieszkańcami regionu i komentuję pracę moją i innych europosłów na blogu: lidiageringer.blog.onet.pl
Korzystając z zaproszenia, mam nadzieję, iż dane mi będzie poprawić nieco fatalny brak PR-u Unii i podobny - nas, posłów do Parlamentu Europejskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Unia Europejska nie umie się chwalić - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska