Do zdarzenia doszło w Głogowie w sobotę, 8 sierpnia, wczesnym rankiem. Około godziny 4 26-letni policjant wracał do domu po służbie. Na ulicy Smolnej chciał wyminąć grupę mężczyzn idących poboczem. Nagle jeden z nich wyskoczył na ulicę i zaczął kopać samochód funkcjonariusza. Ten zatrzymał auto i zwrócił uwagę napastnikowi. To wywołało agresję całej trójki przechodniów, którzy rzucili się na kierowcę.
- Zaczęli szarpać i kopać drzwi samochodu, szarpać i bić policjanta, który usiłował schronić się w pobliskiej klatce schodowej. W trakcie szarpaniny na chodnik wypadła legitymacja służbowa policjanta. To stało się dodatkowym powodem do bicia i kopania leżącego już na ziemi funkcjonariusza - relacjonuje podinspektor Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie.
- Wiedzieli dokładnie, że atakują policjanta. W tym czasie do trzech mężczyzn dołączyło jeszcze dwóch sprawców, którzy również bili i kopali leżącego mężczyznę. Po chwili sprawcy oddalili się, a policjant przez telefon wezwał pomoc. Pomimo tego, że w pobliżu znajdowały się inne osoby, nikt nie wezwał pomocy ani nie starał się pomóc ofierze. Tylko dzięki dobremu wyszkoleniu funkcjonariusz uniknął poważnych obrażeń.
Pobity funkcjonariusz, wraz z przysłanym na miejsce patrolem, zatrzymał sprawców. Dopiero wtedy udał się do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej. Na szczęście skończyło się tylko na stłuczeniach i otarciach.
Trzej podejrzani byli nietrzeźwi. Podczas składania wyjaśnień okazało się, że ich agresję wywołała lubińska rejestracja samochodu policjanta (kibice Chrobrego Głogów delikatnie mówiąc nie lubią się z fanami Zagłębia Lubin). Byli przekonani, że mają do czynienia z kibicem z tego miasta.
Za czynną napaść na policjanta grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Trafili do aresztu na okres trzech miesięcy.
Zobacz też: Policja zatrzymała dziesięć osób po derbach Chrobrego Głogów z Zagłębiem Lubin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?