Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bo trzeba trafiać!

Paweł Gołębiowski
Koszykarze z Wałbrzycha najwięcej kłopotów mieli z zatrzymaniem Adama Wójcika
Koszykarze z Wałbrzycha najwięcej kłopotów mieli z zatrzymaniem Adama Wójcika Szymon Siewior
PBG Basket Poznań - Victoria Górnik 75:56. Adam Wójcik ponownie w roli profesora.

Nie powiódł się wyjazd koszykarzy Victorii Górnika Wałbrzych do Poznania. Po efektownej sobotniej wygranej z AZS-em Koszalin w Świebodzicach przegrali w środę w Poznaniu z tamtejszym PBG Basketem 75:56.

Okazało się, że wrocławski desant, czyli Andrzej Adamek, dotychczasowy drugi trener wycofanego z rozgrywek BASCO Śląska, a także byli zawodnicy tego klubu Kamil Chanas i Marcin Stefański nie mogą szybko odmienić oblicza jednej z najsłabszych drużyn ekstraklasy.

Obaj zawodnicy wypadli zresztą bardzo przeciętnie. Także nowy rozgrywający Daryl Greene nie sprawił, że wałbrzyszanie pokonali inną z najsłabszych ekip ekstraklasy na jej boisku.

W porównaniu z ostatnią sobotą wałbrzyszanom zabrakło przede wszystkim skuteczności. Za dwa punkty trafiali wręcz fatalnie. W pierwszej kwarcie zakończyli zdobyczą punktową tylko dwie akcje (pozostałe punkty zdobyli z linii rzutów wolnych). Nic dziwnego, że po dziesięciu minutach przegrywali 8:21.

Zresztą mecz zaczął się jak przystało na drużyny, które miały dotąd zaledwie po jednym zwycięstwie na koncie. Pierwszy punkt dla PBG Basketu zdobył z rzutu wolnego w trzeciej minucie spotkania Marcin Flieger.

Gościom udało się pierwszy raz trafić do kosza dopiero w piątej minucie meczu. Zrobił to Rafał Glapiński.

- Mam wrażenie, że nasi zawodnicy nie przystąpili do tego meczu należycie skoncentrowani i stąd spore problemy w pierwszych fragmentach rywalizacji - mówił po spotkaniu Sławomir Kapuściński, prezes spółki sportowej Górnik Wałbrzych.
Zawodnicy Victorii Górnika w drugiej kwarcie ostro wzięli się za odrabianie strat. W 19 minucie spotkania - po trafieniu z rzutu wolnego Adama Waczyńskiego przegrywali już tylko 35:24.
- Wtedy nastąpił jednak przełomowy moment tego pojedynku. Serią trafień, w tym dwa razy z dystansu, popisał się Miah Davies i gospodarze na dobre nam "odjechali" - oceniał Kapuściński.

Po dwudziestu minutach gry PBG Basket prowadził 44:26 i taka przewaga podopiecznych trenera Eugeniusza Kijewskiego utrzymała się już do końca meczu.
- W drużynie gospodarzy świetnie spisywał się Adam Wójcik. Ten doświadczony zawodnik zawsze robi na boisku to, co trzeba i kiedy trzeba - mówił Sławomir Kapuściński.

Wójcik w drugim spotkaniu po powrocie do Polski zanotował na swoim koncie ponad 20 punktów i był liderem drużyny z Poznania.

8. kolejka PLK

PBG Basket Poznań - Victoria Górnik Wałbrzych 75:56 (21:8, 23:18, 18:18, 13:12)
PBG Basket: Wójcik 21 (3), Szawarski 14 (3), Davis 13 (2), Bigus 11, Radwan 8 (1), Flieger 7, Prus 1, Metelski 0, Dudek 0, Smorawiński 0, Mowlik 0, Bailey 0.
Victoria Górnik: Greene 11 (1), Zabłocki 10 (2), Glapiński 9 (2), Stefański 8, Waczyński 6, Chanas 5 (1), Barro 4, Józefowicz 3 (1), Raczyński 0.
W drugim środowym meczu: AZS Koszalin pewnie pokonał Polonię Warszawa 102:69.

W kolejnych meczach:
30.10: Energa Czarni - Polpharma
31.10: Bank BPS - Anwil
2.11: Asseco Prokom - Sokołów Znicz oraz PGE Turów - Atlas Stal (godz. 18.40, bezpośrednia relacja w TVP Sport).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska