Co robi nasza władza podczas majówki? (ZOBACZ)

Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia
Nie bierze wolnego ani w środę ani w piątek. Mówi, że będzie dla niego pracowity długi weekend, choć mniej intensywny niż normalnie. Twierdzi, że nawet w świąteczne dni nie będzie mógł wyjechać za miasto ze względu np. na EURO. Wolne będzie
chciał w tym czasie spędzić z rodziną.

Ewa Mańkowska wicewojewoda dolnośląska
Właśnie wróciła z urlopu. W poniedziałek idzie normalnie do pracy. Kolejne dni też, jak twierdzi, spędzi pracowicie: będzie uczestniczyła w obchodach państwowych świąt. Natomiast 3 maja pojedzie do Strzelina na uroczystości trzeciomajowe. W piątek, jak w zwykły dzień pracy, przyjdzie do urzędu.

Rafał Jurkowlaniec, marszałek Dolnego Śląska
Długi weekend zarząd województwa rozpocznie pracowicie, bo od formalnego posiedzenia zarządu w poniedziałek rano. W środę i piątek marszałek pracuje normalnie, a świąteczne dni i weekend planuje spędzić z rodziną w domu, zwłaszcza że długo go nie było ze względu na wyjazd służbowy do Petersburga.

Beata Pawłowicz, kurator oświaty we Wrocławiu
W poniedziałek pracuje normalnie, ale 2 maja wezmę udział w radosnym święcie z okazji Święta Flagi. W czwartek 3 maja będzie uczestniczyć w uroczystościach z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji. Wtorek spędzi aktywnie - z mężem weźmie udział w rajdzie terenowym.

Radosław Ratajszczak prezes zoo we Wrocławiu
Nie bierze urlopu. Długi majowy weekend będzie to bardzo gorący okres i czas wytężonej pracy dla całego ogrodu zoologicznego. Dlatego prezes Ratajszczak, jak większość jego pracowników, będzie w pracy. Być może uda mu się wyjść na 2-3 godziny poza zoo. Na tyle będzie mógł sobie pozwolić podczas majówki.

Artur Falkowski, zastępca komendanta policji
Mimo długiego weekendu i pięknej pogody, podczas której aż się prosi o wypoczynek na świeżym powietrzu, większość majówki spędzi w pracy. Zwłaszcza że będzie się odbywało wiele imprez, zarówno we Wrocławiu jak i na Dolnym Śląsku, podczas których policjanci będą mieli dużo działań do wykonania.

Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy
- Długi weekend spędzę w Legnicy, ponieważ chcę uczestniczyć w wydarzeniach i imprezach organizowanych właśnie w tych dniach. Co nie oznacza, że nie uda mi się również nieco odpocząć. Nie mam konkretnych planów, ale nie będzie czasu na nudę. Postaram się pogodzić życie miasta z wypoczynkiem. O ile nic się nie zmieni, chcę wziąć dwa dni wolnego, w poniedziałek i środę.

Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry
Marcin Zawiła wyjeżdża na tygodniowy wypoczynek do Pogorzelicy, nad morze. Wróci do pracy 7 maja.- Zabieram ze sobą kilka książek historycznych, ale nie tylko, bo także sprawozdanie z wykonania budżetu Jeleniej Góry za 2011 rok - mówi prezydent. Marcin Zawiła zapewnia, że nie będzie tylko odpoczywał, lecz zajmował się także sprawami miasta i jego jak najlepszej promocji.

Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha
- Nie planuję brać urlopu, by przedłużyć sobie majowy weekend. W dni robocze będę oczywiście pracował. Natomiast ustawowo wolne spędzę z najbliższymi na imprezach organizowanych w Wałbrzychu i w okolicy. Będę też uczestniczył w Święcie Konstytucji 3 Maja. Zapraszam do regionu wałbrzyskiego nie tylko wałbrzyszan, ale wszystkich mieszkańców Dolnego Śląska.