Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Benfica i PSV Eindhoven zagrają we Wrocławiu

Marcin Torz
Na konferencji zapowiadającej turniej byli m.in. Sebastain Mila i Dariusz Szpakowski
Na konferencji zapowiadającej turniej byli m.in. Sebastain Mila i Dariusz Szpakowski Przemysław Wronecki
Benfica Lizbona (Portugalia), PSV Eindhoven (Holandia) Velez Sarsfield (Argentyna) i Śląsk Wrocław. Jak już wcześniej pisaliśmy, te zespoły zmierzą się na turnieju Polish Masters in Wrocław 21 i 22 lipca. Dziś miasto poinformowało o zawodach na konferencji prasowej.

- Taki turniej to świetny pomysł, alby stadion żył także po Euro. Podobne zawody są od dawna popularne w Europie - mówił na konferencji prasowej Dariusz Szpakowski, komentator meczów piłkarskich.

Wiadomo, że każdy z zagranicznych zespołów przyjedzie do Wrocławia w najsilniejszym składzie. - Taki postawiliśmy warunek przy podpisywaniu umowy - powiedział nam Robert Pietryszyn, członek zarządu spółki Wrocław 2012, która zawiaduje stadionem.

Turniej zostanie rozegrany w czasie gdy Śląsk Wrocław będzie walczył w europejskich pucharach. Oczywiście, jeśli naszym piłkarzom uda się do nich awansować. Czy takie zawody nie przeszkodzą w rozgrywaniu meczy o stawkę? - Nie, to nie będzie miało żadnego wpływu - uspokaja Sebastian Mila, kapitan Śląska Wrocław. - W mocnych ligach piłkarze grają czasami nawet co dwa dni i nikomu to nie przeszkadza. Poza tym pamiętajmy, że gra z takimi zespołami to dla nas bezcenne doświadczenie.

Organizacja takiego turnieju to strzał w dziesiątkę. Na mecze powinni przyjechać fani tych zespołów z różnych zakątków Polski. - Do tego skorzysta też Wrocław, bo mecze będą transmitowane w telewizjach. Dodam, że Benfica Lizbona zażądała, aby przeprowadzić transmisje do krajów portugalskojęzycznych. Czyli taki turniej to też świetna promocja miasta - przekonuje Tomasz Góralski, szef firmy Dynamicom, która organizuje turniej.

A Pietryszyn dodaje, że Benfika ma najwięcej zarejestrowanych fanów na świecie. Jest ich aż 14 milionów. - I na pewno zainteresują się turniejem, a do tego miastem, w którym gra ich ukochany zespół - prognozuje Pietryszyn.

Organizatorzy chcą, by turniejowi towarzyszyły inne imprezy. Możliwe jest, że w części z nich wezmą udział najlepsi piłkarze drużyn.

- Razem z Benfiką ma przyjechać słynny Eusebio, żywa legenda klubu - mówił Robert Pietryszyn. Eusebio to jeden z najlepszych piłkarzy w historii piłki nożnej. Portugalczyka wymienia się jednym tchem razem z Pele czy Diego Maradoną.

Zawody mają odbywać się cyklicznie, jeśli oczywiście lipcowa impreza wypali. - Gdy tak się stanie, za rok chcemy ściągnać do Wrocławia jeszcze lepsze zespoły - mówi Pietryszyn.

Już ustalono, że w sobotę 21 lipca odbędą się półfinały. W niedzielę 22 lipca finał oraz mecz o trzecie miejsce. Wszystkie spotkania mają odbyć się wczesnym popołudniem.

Bilety będzie można kupować od soboty na platformie www.ticketteam.com.pl a od 7 maja na także na innych portalach.
Najtańsze wejściówki kupimy za 69 złotych. Są też takie 89 zł, 125 i 300 zł (bilety VIP). Każdy bilet jest na dwa mecze jednego dnia.

Przypomnijmy, że w czerwcu na stadionie odbędą się mistrzostwa Europy w piłce nożnej, a 7 lipca na Pilczycach wystąpi brytyjski legendarny zespół Queen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska