18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk raczej za Zbigniewem Bońkiem

Michał Mazur
Na wybory władz PZPN pojedzie m.in Paweł Jeż, prezes zarządu Zagłębia Lubin
Na wybory władz PZPN pojedzie m.in Paweł Jeż, prezes zarządu Zagłębia Lubin Piotr Krzyżanowski
Ośmiu przedstawicieli Dolnego Śląska weźmie udział w czwartkowych wyborach władz Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Pięciu z nich wskazali członkowie Dolnośląskiego ZPN-u. Region reprezentować będą: prezes Jerzy Koziński, jego zastępcy Andrzej Padewski i Andrzej Kowal oraz członkowie zarządu Wojciech Bochnak i Marcin Orzeszek.
Oprócz nich do Warszawy pojadą przedstawiciele Śląska Wrocław (prezes klubu Paweł Bartosiewicz i członek zarządu Paweł Żelem) oraz Zagłębia Lubin (szef miedziowych Paweł Jeż).

To grupa dość spora, bo i Dolny Śląsk jest największym piłkarskim regionem w Polsce. Ich głosy będą więc wyjątkowo cenne dla osób biorących udział w wyścigu o ciepły fotel w gabinecie przy ul. Miodowej. Na kogo padnie wybór przedstawicieli naszego regionu?
- Jest zdecydowanie za wcześnie na takie dywagacje - wyjaśnia Jerzy Koziński. - Sytuacja jest dynamiczna i mówienie teraz o tym, na kogo będzie się głosować, jest nie na miejscu. Przecież do czwartku wiele się może jeszcze zmienić - dodaje.

Pojawiają się jednak opinie, że wynik wyborów jest już przesądzony, bo tzw. teren - a więc i przedstawiciele Dolnośląskiego ZPN-u - mają opowiedzieć się za Zdzisławem Kręciną.
- Bzdury. Nie wyobrażam sobie sytuacji, by delegaci wszystkich związków jak jeden mąż wskazali na tego samego kandydata. Przecież każdy region ma inne potrzeby i nie ma takiej osoby, która byłaby w stanie spełnić życzenia wszystkich głosujących. Ja na pewno nie będę wydawał moim kolegom żadnych instrukcji - zaznacza Jerzy Koziński.
Jego słowa potwierdza Marcin Orzeszek.
- Głosowanie jest tajne, każdy z nas wybierze zgodnie z własnym sumieniem. Nie ma takiej możliwości, by ktokolwiek nas instruował, przy którym nazwisku postawić znaczek - twierdzi były prezes Orła Ząbkowice.
Również on, tak jak pozostali delegaci, nie chce zdradzić, który z kandydatów otrzyma jego poparcie. Jednak swego czasu zarząd Dolnośląskiego ZPN-u udzielił przedwyborczej rekomendacji trzem kandydatom: Zdzisławowi Kręcinie, Grzegorzowi Lacie i Tomaszowi Jagodzińskiemu.
- To nic nie oznacza. Mogliśmy poprzeć aż trzy osoby i skorzystaliśmy z tego prawa. A Zbyszka Bońka nie ma na tej liście tylko dlatego, że za późno zgłosił się do wyborów - opowiada Koziński.

Nieoficjalnie wiemy, że właśnie Boniek może liczyć na głosy delegatów z naszego regionu. Jeśli poprą go zespoły ekstraklasy i I ligi, to prawdopodobnie on wyjdzie zwycięsko z czwartkowego pojedynku.
- Niedawno pojawił się pomysł, by ekstraklasa i I liga zagłosowały tak samo. Dzięki temu udałoby się przeforsować naszego kandydata. Nie wiem jednak, czy to będzie Boniek, czy ktoś inny. O tym zadecydują spotkania w środę i w czwartek - tłumaczy Paweł Żelem z wrocławskiego Śląska.

Scenariusz na czwartek może więc wyglądać następująco. W przedbiegach odpadnie Jagodziński, który postawą w niedzielnej debacie telewizyjnej zraził do siebie nawet swoich ostatnich zwolenników. Kręcina z uwagi na zarzuty prokuratorskie podobno zrezygnuje i poprze Latę. Król strzelców mundialu z 1974 roku w finale zmierzy się więc z Bońkiem. Jeśli ekstraklasa i I liga stworzą wspólny front na rzecz Zibiego (dysponować wtedy będą niebagatelną siłą pięćdziesięciu głosów), to przy poparciu kilku działaczy z terenu (czyżby właśnie z Dolnego Śląska?) nowym prezesem PZPN-u zostanie Boniek.

W ciągu dwóch najbliższych dni układ sił może się jednak radykalnie zmienić. Oj, zapowiada się naprawdę gorący okres.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska