Feta, a właściwie XIII F(e)TA, czyli Festiwal (ewentualnych) Talentów Aktorskich wymyśliła pod dachem Centrum Kultury Agora Elżbieta Lisowska-Kopeć. To prezentacja teatralnych etiud, które trwają od dziesięciu minut do kwadransa. Przygotowali pod okiem instruktorów, ale często też samodzielnie, bardzo młodzi ludzie, uczniowie, czasem już studenci, dla których teatr jest czymś ważnym w życiu. W tym roku oceniać ich będzie bardzo zacne, zresztą jak zawsze od trzynastu lat, jury: wspomniana pomysłodawczyni i też aktorka, między innymi legendarnego wrocławskiego teatru studenckiego Kalambur, oraz Anna Ilczuk - laureatka tego festiwalu sprzed lat, dziś aktorka Teatru Polskiego przy ul. Zapolskiej we Wrocławiu, oraz Andrzej Seweryn, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, dziś dyrektor Teatru Polskiego przy ul. Karasia w Warszawie - ocenią w ciągu jednego dnia 29 minispektakli. Każdy, zaraz po jego zakończeniu, komentując. Zawsze życzliwie, ale to nie znaczy bezkrytycznie. Niektórym się nawet mocno obrywa.
To jednak nikogo nie zniechęca. Nie ma w tym złych emocji. Oprócz sporej gromady Dolnoślązaków stanowiących ponad połowę uczestników, w tym roku przyjadą na te swoje parę minut szans młodzi ludzie z Rzeszowa, Bydgoszczy, Bytomia, Zabrza czy Wieruszowa i Bralina.
Przypomnę, że na tym zjeździe miłośników teatru czyli amatorów Mistrzami byli tacy aktorzy, jak Zbigniew Zapasiewicz, Wojciech Pszoniak, Jan Peszek, Bogusław Kierc czy Bronisław Wrocławski (ale jednak z Łodzi).
Jak zawsze festiwal rozpoczną (20 kwietnia) warsztaty teatralne, które poprowadzi Maciek Masztalski, lider alternatywnej wrocławskiej grupy Ad Spectatores. Drugi dzień (21 kwietnia) to 29 monodramów non stop od godziny 10.00. W niedzielę (22 kwietnia) finał, wręczenie nagród i rozmowa z jurorami. Na konkursowe prezentacje i finał wstęp wolny!
Natomiast o 17.00 będziemy świadkami pokazu Mistrza. Andrzej Seweryn wystąpi w monodramie "Wokół Szekspira", za co trzeba już zapłacić 40-45 zł. To najpiękniejsze fragmenty z całej bogatej twórczości autora "Hamleta", "Romea i Julii" czy "Makbeta" w porywającej, klasycznej interpretacji opartej na artystycznej prawdzie, a nie pomyśle za lewe ucho. Prawdziwy, czysty teatr!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?