"Trójkolorowi" są zdecydowanym faworytem nie tylko w starciu z gliwiczanami, ale również do awansu do I ligi. Mimo to, GTK nie można lekceważyć.
- U siebie są niesłychanie groźni. To zespół bardzo fizyczny, który nie boi się walki pod koszami. A te w Gliwicach są specyficzne. Do tego pamiętajmy, że każdy zespół w II lidze na własnym obiekcie czuje się o wiele pewniej i często gra lepiej aniżeli wskazywałyby na to ich wyniki - zaznacza Maciej Szlachtowicz, menadżer Śląska.
Ekipa WKS-u do Gliwic wyrusza w sobotę o godzinie 13:00. Na Górny Śląsk uda się najsilniejszym składem z Adrianem Mroczkiem-Truskowskim na czele. Jeśli wygra awansuje do półfinału play-off, w którym zmierzy się najprawdopodobniej z Pogonią Prudnik. Ekipa z Opolszczyzny pokonała bowiem w pierwszym meczu WKK Wrocław. W poniedziałek, w hali przy Chełmońskiego, dojdzie do drugiego starcia obu drużyn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
