18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pedofil polował w internecie. Wykorzystał kilkoro dzieci

Małgorzata Moczulska
fot. Szymon Siewior
Gwałty i składanie propozycji seksualnych dzieciom - takie zarzuty usłyszał 30-letni mieszkaniec Świdnicy, który wpadł w ręce policji. Na portalach społecznościowych mężczyzna zagadywał chłopców z całej Polski, podając się za ich rówieśnika. Kilkuset dzieciom złożył seksualne propozycje. Kilkoro wykorzystał.

Jednego z chłopców przez pięć lat gwałcił, bił i szantażował. - To chłopiec z powiatu świdnickiego, który poznał pedofila na jednym z popularnych wśród dzieci portali - mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy. - Chłopiec był pewien, że rozmawia i zaprzyjaźnia się z rówieśnikiem. Dlatego, kiedy umówili się na spotkanie, poszedł, niczego nie podejrzewając - dodaje prokurator.

Chłopiec trafił do mieszkania oskarżonego, gdzie został zgwałcony. Potem wielokrotnie był wykorzystywany. Bał się przyznać rodzicom, bo mężczyzna straszył go, że powie o wszystkim jego kolegom, że go skompromituje.
Mężczyzna został aresztowany. Okazało się, że w 2009 r. był już karany za pedofilię. Został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 4 lata.

Policja analizuje zapiski w komputerze podejrzanego. Dotarła już do kolejnych ofiar. Ile ich jeszcze będzie? Śledczy nie mają wątpliwości, że czeka ich długie i żmudne śledztwo.

W zatrzymaniu 30-letniego pedofila ze Świdnicy pomogła czujność jednej z matek. Kobietę mieszkającą na Lubelszczyźnie zaniepokoiły rozmowy, które jej 11-letni syn prowadził przez Skype'a. Kiedy zapytała dziecko, kim jest jego nowy kolega, chłopiec odpowiedział, że rówieśnikiem, którego poznał na portalu nk.pl. Kobieta sama ma profil na tym portalu i szybko ustaliła, że ten "rówieśnik" nie zamieścił o sobie żadnych danych, wieku ani zdjęcia. Za to ma wśród znajomych wiele dorosłych osób. To wzbudziło w niej podejrzenia.

Pod nieobecność syna nawiązała kontakt z "rówieśnikiem". Kiedy po drugiej stronie usłyszała głos dorosłego mężczyzny, postanowiła poważnie poroz-mawiać ze swoim dzieckiem i zgłosiła sprawę na policję.
Funkcjonariusze szybko ustalili, kim jest podejrzany i przekazali sprawę do Świdnicy. Nasi policjanci przeszukali mieszkanie podejrzanego i zabezpieczyli jego komputer.

Z historii przeglądanych stron i rozmów prowadzonych przez komunikatory wynikało, że poprzez portale społecznościowe, Gadu-Gadu i Skype'a 30-latek nawiązał kontakty z kilkuset chłopcami w wieku poniżej 15 lat w całej Polsce.
- Wśród tych dzieci znaleźliśmy m.in. chłopca z naszego powiatu, który podczas przesłuchania przyznał, że mężczyzna zgotował mu prawdziwe piekło. Przez pięć ostatnich lat gwałcił, zastraszał, bił i szantażował. Rodzice dziecka o niczym nie wiedzieli. Teraz cała rodzina jest pod opieką psychologa - mówi Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.

Przyznaje, że ustalono jeszcze dwóch chłopców, co do których śledczy mają pewność, że mężczyzna składał im seksualne propozycje. - Ale to dopiero początek śledztwa. Poszkodowanych może być znacznie więcej - zastrzega prokurator Rusin.
Jakub Śpiewak, prezes fundacji Kidprotect, która realizuje projekt "Bezpieczny internet": - Należy dziecko nauczyć, że osoba poznana w sieci nie zawsze jest tym, za kogo się podaje, nie musi mówić prawdy, a jej profil może być fałszywy.
Trzeba uczulić nieletniego, by nie zamieszczał na swoim profilu zbyt wielu zdjęć, zwłaszcza tych z plaży czy basenu. Rodzice muszą wyjaśnić dziecku, że o propozycjach spotkań oraz roz-mowach dotyczących intymnych spraw od razu powinno im powiedzieć. Warto zainstalować w komputerze filtr rodzinny, który nie tylko blokuje dostęp do stron zawierających niebezpieczne treści, ale zapisuje też historię przeglądania stron.
- Nie tylko dzieci spędzają w sieci dużo czasu. Są tam też pedofile i inni przestępcy - ostrzega Śpiewak.

To warto zrobić, jeśli Twoje dziecko często wchodzi do internetu:

  • Porozmawiaj z dzieckiem szczerze o zagrożeniach czyhających na niego w sieci.
  • Poproś, by pokazało Ci ulubione strony internetowe, jak działa jego ulubiony czat czy gra komputerowa.
  • Zwróć uwagę, jakie informacje o sobie umieszcza (nie powinno podawać swoich danych osobowych i przesyłać swoich zdjęć osobom poznanym w sieci).
  • Wyposaż komputer w filtr rodzinny.
  • Jeśli dziecko stanie się ofiarą przestępstwa, niczego nie kasuj z komputera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska