- Pracy jest bardzo dużo - przyznaje Ewa Mazur, rzeczniczka ZDiUM. - Żeby zdążyć przed pierwszym gwizdkiem sędziego, musimy pracować zarówno w dzień, jak i w nocy - dodaje.
I przyznaje, że malowanie jezdni w dzień może doprowadzić do utrudnień w ruchu drogowym.
Które ulice będą miały nowe pasy? Na pewno te, które prowadzą z centrum na stadion na Pilczycach (część już pomalowano), a także na lotnisko na Strachowicach, wokół Dworca Głównego PKP czy w samym centrum, bo w Rynku zaplanowano strefę kibica. A także tam, gdzie na czas turnieju będą wzdłuż ulic urządzone parkingi.
Ewa Mazur mówi, że ZDiUM nie zapomni o pozostałych jezdniach. - Ale pierwszeństwo mają te ulice, które są ważne w czasie mistrzostw. Reszta musi poczekać, jak na przykład ulica Gajowicka - wyjaśnia Ewa Mazur.
Normalnie ZDiUM malowanie jezdni rozkłada na kilka miesięcy i ostatnie prace kończą się jesienią. W tym roku jest inaczej.
ZDiUM nie skupi się wyłącznie na malowaniu jezdni. Trzeba jeszcze załatać dziury. Po zimie pracownicy zarządu naliczyli ich aż 10 tysięcy w całym mieście.
- To jednak mniej niż po przedostatniej zimie - zaznacza Ewa Mazur.
Tak jak w przypadku malowania, najpierw będą załatane te dziury, które pojawiły się w jezdniach w okolicy stadionu, lotniska, dworca.
Na koniec pracownicy ZDiUM zajmą się przystankami komunikacji miejskiej. Jeśli będzie trzeba, to zostaną umyte wiaty przystankowe, naprawione kosze na śmieci czy załatane dziury w chodnikach w bezpośrednim sąsiedztwie przystanków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?