Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CCC na plusie

Marcin Indzierowski
Justyna Jeziorna i CCC podtrzymują serię zwycięstw
Justyna Jeziorna i CCC podtrzymują serię zwycięstw Janusz Wójtowicz
Trzynastopunktowa wygrana nad akademiczkami z Poznania nie oddaje w pełni wysiłku, jaki musiały włożyć koszykarki CCC, by odnieść piąte kolejne zwycięstwo i tym samym kontynuować znakomitą serię.

- Nie szło nam dziś w ataku, ale pokazałyśmy, że dobrą obroną i zbiórką można wygrać mecz - mówiła po spotkaniu Marta Gajewska, zawodniczka CCC.
Rzeczywiście, te dwa wspomniane elementy były decydujące dla losów spotkania. W pierwszej kwarcie polkowiczanki psuły sporo akcji w ataku, przegrywały nawet 5:10, ale dzięki twardej defensywie nie pozwoliły rywalkom uzyskać wyraźniejszej przewagi.

W drugiej odsłonie CCC przycisnęło INEĘ jeszcze mocniej w obronie (kadrowiczka Joanna Walich nie była w stanie trafić ani jednego z ośmiu rzutów z gry), a z kolei w ataku rozkręciła się Daria Mieloszyńska i z wyniku 14:17 zrobiło się 20:17 w 12 minucie. Przez kolejne 300 sekund gospodynie straciły tylko jednego kosza i ich przewaga ustabilizowała się na poziomie 6-10 punktów.

W trzeciej kwarcie zaliczkę udało się powiększyć do 15 punktów (53:38 po asyście Pietrzak niemal na wysokość obręczy do Carter), a w ostatniej pomarańczowe nie dały sobie już zrobić żadnej krzywdy.
- Gdyby każda moja zawodniczka zagrała o połowę lepiej, to mecz był do wygrania. Dziś, przy aż 20 piłkach zebranych w ataku przez CCC było to niemożliwe - przyznała Katarzyna Dydek, trenerka INEI.
- Przy naszej słabszej skuteczności, opanowanie deski (aż 45:22 na korzyść CCC - dop. MI) i większa agresja w obronie okazały się kluczem do sukcesu, bo wirtuozerii w tym spotkaniu nie było - ocenił Krzysztof Koziorowicz, szkoleniowiec pomarańczowych.

Finepharm wykonał plan i wygrał w Łodzi, ale z pewnymi problemami. Przyjezdne kiepsko zaczęły i po trzech minutach przegrywały 3:8. Trener Krzysztof Szewczyk wziął czas, po którym jego podopieczne zdobyły 11 punktów z rzędu. Po objęciu prowadzenia jeleniogórzanki sprawiały wrażenie zespołu, który w pełni kontroluje bieg wydarzeń na parkiecie. Kiedy tuż przed przerwą z dystansu trafiła Magdalena Skorek, przewaga Finepharmu wzrosła do rekordowych 13 punktów (34:21).

Otwarcie trzeciej odsłony wygrały jednak łodzianki i to aż 10:0. W dodatku kontuzji barku doznała Amerykanka Hollie Merideth, która na szczęście po kilku minutach odpoczynku wróciła na parkiet. Mecz zaczął się praktycznie od nowa, ale na finiszu spotkania przyjezdne nie doprowadziły do horroru i wypunktowały ŁKS.
- Jestem zniesmaczony grą moich dziewczyn, bo Jelenia Góra była zespołem do pokonania - stwierdził Mirosław Trześniewski, szkoleniowiec ŁKS-u.
CCC Polkowice - INEA AZS Poznań 66:53 (14:15, 19:12, 20:13, 13:13)
CCC: Mieloszyńska 19 (1x3, 8/20 z gry, 7 zb.), Robbins 14 (7/12 za 2, 10 zb., 3 prz.), Carter 13 (4/11 za 2), Gajda 8 (4/4 za 2, 0/5 za 3), Jeziorna 5 (2/9 z gry), Małaszewska 4, Pietrzak 2, Gajewska 1, Bednarczyk 0.
INEA: Sibora 14 (2), Skobel 11, Walich 11, Aleliunaite-Jankovska 7, Howard 5 (1), Idczak 3, Pamuła 2, Mrozińska 0, Mazurczak 0, Rafałowicz 0, Wdowczyk 0.
Klucz do zwycięstwa: Stabilna obrona CCC rozstrzygnęła losy meczu.
Bohaterki meczu: Daria Mieloszyńska, Amisha Carter, Jillian Robbins. Polkowickie asy w talii Koziorowicza stanęły na wysokości zadania.

ŁKS Siemens AGD Łódź - Finepharm AZS KK Jelenia Góra 55:63 (13:19, 8:15, 24:13, 10:16)
ŁKS: Koryzna 19 (1), Perlińska 11 (1), Żytomirska 9 (1), Kenig 9, Sobczyk 7 (1), Kovalenko 0, Releford 0, Schmidt 0.
Finepharm: Coleman 14 (1x3, 5/10 z gry, 10 zb.), Szymczak-Górzyńska 12 (5/11 z gry), Babicka 9 (1), Merideth 8, Skorek 7 (1), Ristić 6 (1/10 z gry), Kędzia 4, Gawrońska 3 (1), Kret 0, Arodź 0, Niewrzawa 0.
W statystyce: zbiórki 22:41 (Kenig, Koryzna po 6 - Merideth 19), asysty 9:11 (Perlińska 4 - Babicka, Szymczak-Górzyńska po 3)
Klucz do zwycięstwa: wyraźna przewaga Finepharmu na tablicach.

W pozostałych meczach:
Lotos - Cukierki 94:69,
Energa - ROW 64:67,
Wisła - Duda 88:65,
AZS Gorzów - PTK 77:56.

1. AZS Gorzów 7 14 +73
2. Wisła 7 13 +115
3. Lotos 7 13 +87
4. CCC 7 12 +118
5. AZS Poznań 7 12 +23
6. ROW 8 12 +3
7. Finepharm 7 11 +5
8. Energa 7 10 +33
9. Cukierki 8 10 -71
10. Duda 8 10 -104
11. MUKS 7 9 -75
12. ŁKS 8 9 -85
13. PTK 8 9 -122

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska