Podczas awantury domowej w Tarchalicach 61-letni mężczyzna postrzelił śmiertelnie swojego 29-letniego syna. Mimo interwencji pogotowia ratunkowego mężczyzny nie udało się uratować. 61-latek został zatrzymany, był pijany, badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Jak się dowiedzieli dziennikarze Gazety Wrocławskiej, sprawca próbował później popełnić samobójstwo, ale przez targnięciem się na życie powstrzymała go żona. Mężczyzna przebywa teraz w izbie wytrzeźwień. Nie był jeszcze przesłuchiwany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?