Postępowanie toczyło się od października zeszłego roku na wniosek jednego z klientów parku wodnego.
- Zgodnie z prawem, z chwilą oddania do szatni ubrań dochodzi do zawarcia umowy przechowania i podmiot prowadzący szatnie zobowiązuje się do zachowania w stanie nienaruszonym rzeczy oddanej na przechowanie - tłumaczy Małgorzata Cieloch z UOKiKu.
UOKiK wskazuje też, że w swoich regulaminach Aquapark nie przewidywał możliwości zwrotu opłaty za niewykonaną usługę. Klient ma prawo domagać się zwrotu opłaty w każdej sytuacji, kiedy do niewykonania usługi doszło z winy przedsiębiorcy - argumentuje UOKiK.
-Jesteśmy zaskoczeni karą, gdyż po zgłoszeniu zastrzeżeń zrezygnowaliśmy z zapisów zakwestionowanych przez Urząd. Dlatego będziemy się odwoływać od tej decyzji - mówi Mariusz Prasał, rzecznik Aquaparku i wyjaśnia, że kontrowersyjne przepisy już nie obowiązują.
Awantury i problemy w szatniach to nie nowość. Proponujemy przypomnieć sobie kultową scenę z filmu "Miś" Stanisława Barei:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?