Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy z Polskiej Miedzi głosują

Piotr Kanikowski
Referendum w KGHM zakończy się dopiero w czwartek o północy, jednak frekwencja na pewno będzie dużo wyższa niż 50 procent.

Są oddziały, w których do środy zagłosowało 80 procent załogi. W jaskini lwa, czyli Biurze Zarządu, gdzie wcześniej związkowcy na ogół przegrywali referendalne boje, przed godziną 17 do urn poszło aż 46 procent pracowników.

W KGHM pracuje 18 tysięcy ludzi. Aby związkowcy mogli ogłosić strajk, trzeba spełnić dwa warunki: frekwencja powinna przekroczyć 50 procent, a ponad połowa głosujących musi się opowiedzieć za strajkiem. Wygląda na to, że przynajmniej ze spełnieniem pierwszego z nich nie będzie najmniejszych problemów. Wyniki głosowania poznamy w poniedziałek.

Referendum to efekt ciągnącego się od początku roku sporu o podwyżki (zarząd KGHM nie zgadza się na podniesienie wynagrodzeń zasadniczych o 200 zł). Z czasem do żądań płacowych doszły następne postulaty. Zjednoczone w walce z prezesami związki zawodowe sprzeciwiają się planom łączenia kopalń, hut oraz wydzielania z oddziałów spółek.

Referendum przebiega spokojnie, nie odnotowano jakichkolwiek incydentów.
- Dyrekcje kopalń i hut zachowują się godnie - podkreśla Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska