Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak znana w ratuszu firma zastępuje na stadionie SMG

Marcin Rybak
Już na początku roku, gdy głośno zaczęło być o sporze miasta z amerykańską firmą SMG, internauci przypuszczali: pewnie teraz imprezami zajmie się wrocławska firma Dynamicom. I mieli rację. To ta spółka ma pośredniczyć w organizacji koncertu Prince'a, meczu Brazylii z Japonią oraz turnieju piłkarskiego z udziałem Śląska Wrocław i Borussi Dortmund. We wrocławskim ratuszu Dynamicom świetnie znają. Nie raz korzystali już z usług tej firmy.

Wrocławski stadion zatrudnia renomowana amerykańską firmę SMG, która ma sprowadzać na arenę wielkie imprezy i doradzać przy ich organizacji. Tymczasem imprezy, które właśnie zapowiedziano, załatwiła wrocławska firma Dynamicom. To ona, a nie SMG, ściąga do nas Prince'a, załatwiła mecz Brazylii z Japonią i turniej z udziałem trzech znanych, europejskich klubów piłkarskich. Firma SMG, która miała doradzać przy organizacji tych imprez, dowiedziała się o nich z mediów. Nikt ich nie poprosił o pomoc ani konsultacje przy podpisywaniu listów intencyjnych na koncert i dwie imprezy piłkarskie.

SMG dostaje za swe usługi około 800 tys. zł miesięcznie. Kilka tygodni temu zapowiedziano zmianę tego kontraktu. Nowy ma opiewać na mniej niż 200 tys. zł miesięcznie, bo SMG ma mieć mniej zadań niż wcześniej. Pozostanie jednak doradcą i firmą załatwiającą imprezy.

ZOBACZ: Tak mógł wyglądać wrocławski stadion (WIZUALIZACJE)

Tekst alternatywny

- Naszą rolą jest podsuwanie pomysłów na imprezy i to robimy - mówi Marcin Wojczyński z SMG. - To nic złego, że podsuwamy pomysł, a realizację powierza się komuś innemu. Rok temu rozważaliśmy koncert Prince'a, ostatecznie we Wrocławiu wystąpił George Michael. Proponowaliśmy organizację piłkarskiego spotkania znanych drużyn klubowych, jednak stadion nie był gotowy. Gdyby teraz poproszono nas o konsultacje w sprawie umowy z Prince'em, oczywiście, zrobilibyśmy to - mówi.

- Nie chcemy zastępować SMG - zapewnia prezes Dynamicomu Marcin Bużantowicz. Jednak takie sugestie pojawiły się już w styczniu, przy okazji doniesień o planach zmiany umowy miasta z SMG.

Tekst alternatywny

Firma Dynamicom realizuje dla magistratu wiele projektów związanych z promocją Euro 2012. Prowadzi m.in. portal Wroclove2012. Miasto kupiło kilka jej pomysłów na promocję Euro 2012.

Skąd się wzięli Prince i Brazylia?

Jak to się stało, że wrocławska firma dotarła do menedżerów takiej gwiazdy jak Prince i ściągnęła ją na nasz stadion? A nie zrobił tego oficjalny doradca stadionu, amerykańska firma SMG? To przecież ona miała nam załatwiać takie imprezy. Na dodatek bierze za to spore pieniądze. Choć negocjowany jest właśnie nowy kontrakt, który ma zmniejszyć jej zarobki.
- Przedstawiliśmy zarządzającej stadionem spółce Wrocław 2012 propozycje współpracy - mówi prezes wrocławskiego Dynamicomu Marcin Bużantowicz. - Wynikły z naszych kontaktów. Te imprezy negocjowaliśmy około półtora miesiąca. Nie chcemy zająć miejsca SMG jako doradcy czy operatora stadionu. Możemy po prostu proponować pewne kontrakty.

Tekst alternatywny

- Menedżerowie Prince'a i reprezentacji Brazylii byli we Wrocławiu podczas koncertu George'a Michaela na naszym stadionie. Dzięki temu wrocławski biznes zdobył kontakty, które teraz procentują - mówi wiceprezydent Wrocławia Michał Janicki.

Jeszcze w styczniu na listach dyskusyjnych w internecie pod doniesieniami o ograniczeniu roli SMG na stadionie pojawiły się spekulacje, że miejsce tej firmy zajmie Dynamicom. Z sugestiami, że to efekt prywatnych znajomości jednego z jej właścicieli z wiceprezydentem miasta Michałem Janickim.

Tekst alternatywny

- Wrocławskie stowarzyszenie Forum Medicum współpracuje z magistratem przy projekcie "Miasto w formie". Stąd znam właściciela tej przebojowej firmy - mówi nam Michał Janicki. Prezesem Forum Medicum jest Tomasz Góralski, współwłaściciel Dynamicomu.

- To byłaby hipokryzja, gdybym powiedział, że nie słyszałem tych zarzutów od konkurencji - mówi prezes Bużantowicz. - To nieprawda. Nasza współpraca z magistratem przy różnych projektach nie ma związku z prywatnymi znajomościami. Kontrakty z miastem to niewielki procent przychodów naszej firmy. Ile Dynamicom zarobi na imprezach na stadionie? Prezes Bużantowicz mówi, że będzie to dopiero ustalane przy negocjowaniu umów na każdą z nich. Na razie są tylko listy intencyjne.

Po stadionowi SMG jako doradca i organizator imprez, skoro załatwiają je inni?

- SMG nie ma wyłączności na imprezy na stadionie - mówi Janicki, choć nie wyklucza, że SMG, jako doradca, zostanie włączony do negocjacji nad ostateczną umową na organizację koncertu, meczu Brazylii z Japonią i turnieju piłkarskiego. - Zgodnie z umową przedstawiamy projekty imprez - mówi Marcin Wojczyński z SMG. - Kontynuujemy negocjacje, gdy dostajemy wyraźny sygnał z miasta, że jest takie zainteresowanie. W tym roku przedstawiliśmy kilka propozycji, m.in. koncert Eltona Johna. Nie było zainteresowania po stronie miasta. Zgłosiliśmy propozycje innych imprez z udziałem gwiazd muzyki i sportu, w tym festiwalu, ale nie wiemy, czy te przedsięwzięcia mają być realizowane.

Tekst alternatywny

Megapromocja

SMG miała pomagać w organizowaniu imprez na stadionie. Miała zarządzać areną. Największą część jej zarobków miał stanowić udział w zyskach stadionu. W ubiegłym roku zorganizowała we Wrocławiu trzy wielkie imprezy, m.in. galę bokserską i koncert George'a Michaela. - Te imprezy wypromowały stadion i naszym firmom, takim jak Dynamicom, łatwiej teraz negocjować z partnerami z zagranicy - mówią w magistracie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jak znana w ratuszu firma zastępuje na stadionie SMG - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska