Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spółka ratuje szpital

Małgorzata Moczulska
Wojciech Błasiak, chirurg z Dzierżoniowa, przeprowadził operację na bijącym sercu
Wojciech Błasiak, chirurg z Dzierżoniowa, przeprowadził operację na bijącym sercu Dariusz Gdesz
Szpital w Dzierżoniowie walczy o przeżycie. Lokalne władze obiecują, że nie zamkną placówki.

Zamiast planowanego zysku jest 800 tys. zł długu. Ośmiu lekarzy złożyło wypowiedzenia. Brakuje pieniędzy na niezbędne remonty budynku. To bilans półrocznej działalności szpitala powiatowego w Dzierżoniowie jako spółki prawa handlowego. Opozycyjni radni denerwują się, że już niebawem w szpitalu może zabraknąć lekarzy. Ich zdaniem placówka nie ma pieniędzy na dostosowanie budynku do standardów narzuconych przez Ministerstwo Zdrowia.
- W ubiegłym roku wyliczono, że będzie to kosztować 20 mln zł. Skąd spółka weźmie pieniądze? - pyta Mieczysław Jedoń, radny SLD.

Władze powiatu, który ma sto procent udziałów w spółce, zapewniają, że niepokój radnych jest nieuzasadniony.
- Sytuacja finansowa szpitala stabilizuje się - mówi Renata Pilśniak, rzecznik prasowy starostwa. Dodaje, że od trzech miesięcy placówka nie generuje strat i może spłacać zaległości. Zarząd rozmawia też z lekarzami i ma nadzieję, że część z nich wycofa wypowiedzenia.

Starostwo zdecydowało się na przekształcenie szpitala w spółkę, bo dla zadłużonej placówki to jedyna szansa, by wyjść na prostą.
- To nie była łatwa decyzja, ale potrzebna ze względu na pacjentów. Mając większość udziałów w spółce, dajemy gwarancję, że pacjent nie zostanie odesłany ze szpitala np. dlatego, że jakiś zabieg jest deficytowy - mówi Janusz Guzdek, starosta dzierżoniowski.

Podobnie uczyniły inne samorządy powiatowe. By uchronić szpitale przed likwidacją, brały na siebie ich długi, a oddłużone placówki startowały jako spółki. Dziś już ponad 60 z 250 szpitali powiatowych funkcjonuje właśnie na takich zasadach i - jak ocenia Marek Wójcik ze Związku Powiatów Polskich - większość sobie radzi.
- Łatwiej jest tym nowoczesnym, bo nie muszą inwestować w sprzęt - twierdzi Wójcik.
Optymistycznie patrzą w przyszłość w Dzierżoniowie.
- Nikt nie obiecywał, że spółka od razu zarobi miliony. Dostała szansę i ją wykorzysta - mówi Dariusz Kucharski, wicestarosta.

Rząd pomoże
W spółki prawa handlowego już niebawem mają być przekształcone wszystkie publiczne szpitale. To pomysł rządu.
Ewa Kopacz, minister zdrowia, uważa, że samorządy chętnie z niego skorzystają. By je do tego zachęcić, rząd proponuje wiele udogodnień: zwolnienie szpitali z 22-proc. podatku VAT, umorzenie części długów oraz poręczenia i korzystne kredyty dla najbardziej potrzebujących. Dzięki nim szpitale będą w lepszej sytuacji niż te, które prywatyzowały się bez pomocy rządu, a powiaty, zamiast spłacać stare długi, będą mogły inwestować w sprzęt medyczny. Marek Balicki, były minister zdrowia, twierdzi, że ta reforma niesie ryzyko.
- Najważniejszy dla spółek będzie zysk, bo z niego będą rozliczane, a nie dobro pacjentów - twierdzi Balicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska