Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy nasz stadion zacznie wreszcie świecić?

Marcin Rybak, Marcin Torz
W najbliższych dniach zaczną się prace montażowe przy iluminacji pilczyckiej areny. Dzięki temu nowy wrocławski stadion po zmroku wyglądać będzie jak "chiński lampion". Tak od początku zapowiadali jego projektanci.

Czy ekipy montujące światła zdążą przed Euro? Rzeczniczka miejskiej spółki Wrocław 2012 Magdalena Malara zapewnia, że na przełomie marca i kwietnia stadion powinien wreszcie wyglądać tak kolorowo, jak na komputerowych wizualizacjach pokazywanych nam kilka lat temu. To samo obiecuje Jan Wawrzyniak, rzecznik budującej stadion niemieckiej firmy Max Bögl.
- Zdążymy do końca kwietnia - zapowiada prezes warszawskiej firmy Candelux Paweł Krepiniewicz. To ona ma być dostawcą sprzętu i systemów sterujących iluminacją.

- Żeby wyprodukować i dostarczyć wszystko, co potrzeba do montażu oświetlenia elewacji, potrzebujemy ośmiu tygodni - powiedział nam wczoraj Krepiniewicz.

To sporo. Trzeba pamiętać, że już 11 maja wrocławski stadion będzie oddany europejskiej federacji piłkarskiej. UEFA będzie gospodarzem naszej areny aż do zakończenia Euro 2012. Wygląda na to, że zainstalowanie iluminacji będzie ostatnim akordem budowy stadionu.

Prezes Krepiniewicz zapowiada, że produkcja opraw, lamp i przygotowanie systemów sterujących oświetleniem będą tak zorganizowane, żeby w ciągu jednego, dwóch dni od ostatniej dostawy całość była przetestowana i gotowa do działania.
Pierwsze prace mają się zacząć w przyszłym tygodniu. - Będzie to montaż okablowania - mówi Jan Wawrzyniak, rzecznik budującej arenę spółki Max Bögl.

- Pierwsze dostawy naszego sprzętu trafią na stadion za trzy tygodnie - zapowiada prezes warszawskiej firmy Candelux. - Będą to wysięgniki, na których mają być następnie instalowane oprawy i same lampy.
Dlaczego prace będą robione na ostatnią chwilę ?

- Dopiero w ubiegłym tygodniu skończyły się ostateczne ustalenia, jak ma wyglądać oświetlenie elewacji - odpowiada Jan Wawrzyniak, rzecznik budującej arenę spółki Max Bögl. Jak ustalono, stadion świecić będzie na cztery różne sposoby. Choć system sterujący całą elektroniką ma być tak przygotowany, by w przyszłości można było budować również inne scenariusze.
Jak więc ma wyglądać fasada naszej areny? Podczas meczów reprezentacji Polski górna część elewacji będzie świecić na biało, a dolna na czerwono. Kiedy pojedynki ligowe będzie rozgrywać Śląsk, stadion przybierze inne barwy.

Przypomnijmy, że w kwietniu ubiegłego roku - gdy w czasie budowy testowano iluminację na pierwszym fragmencie elewacji wiszącym na stadionie - inżynierowie próbowali wyczarować barwy Śląska Wrocław (zielony, biały, czerwony). Jednak scenariusze iluminacji - ustalone ostatecznie w ubiegłym tygodniu - takiej możliwości nie przewidują.

Od czasu ubiegłorocznych testów aż do ubiegłego tygodnia zmieniały się pomysły, gdzie umieścić lampy oświetlające elewację areny.

Początkowo projektowano, że zamontowane zostaną pod membraną z teflonu i włókna szklanego, która otacza całą arenę.
Po testach w kwietniu 2011 roku uznano, że konieczna będzie zmiana technologii. Zapowiadano nowy projekt i montaż lamp na zewnątrz obiektu. A jednak ostatecznie inżynierowie wrócili do pierwotnego projektu. Wczoraj potwierdziliśmy, że iluminacja świecić będzie od środka.

Jak powiedziała nam wczoraj Magdalena Malara, rzeczniczka spółki Wrocław 2012, iluminacja wrocławskiego stadionu kosztować będzie około trzech milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska