Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszykarski Śląsk wycofany z ekstraligi. Spółka ogłasza upadłość

Michał Lizak
Taki transparent kibice wywiesili w środę w Brzegu Dolnym. Nikt nie myślał, że tak szybko hasło zostanie zrealizowane
Taki transparent kibice wywiesili w środę w Brzegu Dolnym. Nikt nie myślał, że tak szybko hasło zostanie zrealizowane Paweł Relikowski
Koszykarze zwolnieni. Na razie tylko z treningów. Czy najlepszy klub w Polsce naprawdę upada?

Stało się tak, jak zapowiadaliśmy w czwartkowym wydaniu naszej gazety. Najbardziej utytułowany klub w Polsce, 17-krotny mistrz kraju, został w piątek wycofany z rozgrywek. A prezes Sportowej Spółki Akcyjnej Mariusz Bałuszyński złożył wczoraj w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości.

Jako podstawę do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przedstawiono "stratę przewyższającą wartość kapitałów: zapasowego, rezerwowego i zakładowego spółki oraz odmówienia 8 października 2008 przez Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy pokrycia przedmiotowej straty poprzez podwyższenie kapitału zakładowego w drodze emisji nowych akcji" - tak napisano na stronie internetowej klubu.

- Samo złożenie wniosku z punktu widzenia prawa niewiele oznacza. Dopiero sąd stwierdza, czy są podstawy do wprowadzenia syndyka i przeprowadzenia likwidacji spółki. Do momentu uzyskania wyroku, klub powinien działać - mówi Tomasz Dauermann, prawnik specjalizujący się w zagadnieniach sportowych.

We Wrocławiu nikt nie czeka na decyzję sądu. W piątek szefowie spółki poinformowali zawodników, że nie muszą już przychodzić na treningi, pracownicy klubu zostali zwolnieni do domów, a do ligi wysłano pismo informujące o wycofaniu zespołu z rozgrywek.
- Do momentu, gdy wszystkie dokumenty, zgodnie z procedurami, nie trafią na moje biurko, nie mam zamiaru niczego komentować. Oficjalnie nic nie wiem o tym, by Śląsk został wycofany z rozgrywek - powiedział nam prezes Polskiej Ligi Koszykówki, Janusz Wierzbowski.

To jednak tylko wersja oficjalna - dla prasy. W rzeczywistości takie informacje dotarły już nie tylko do PLK, ale i do klubów w całej Polsce.

BASCO Śląsk na pewno nie zagra w poniedziałek w meczu z Anwilem we Włocławku (spotkanie to, jako ligowy klasyk, miała transmitować telewizja).

Szefowie koszykarskiego Śląska przez ostatnie miesiące przyzwyczaili kibiców do różnych nowatorskich pomysłów, ale tym razem przeszli chyba samych siebie. Tym bardziej że przygotowanie sądowego wniosku o upadłość w tak dużej spółce nie jest procesem, który można przeprowadzić w ciągu dnia czy dwóch. Wymaga to więcej czasu, a więc szefowie spółki pracowali nad tym od dawna.

W tle jest znowu błagalny głos o pomoc miasta. Ale czy tam ktoś jeszcze chce słuchać o koszykarskim Śląsku, który przez ostatnie miesiące robił wszystko, by piękną koszykarską historię złotem pisaną zamknąć w kilku słowach: ciszej nad tą trumną...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska