Jedyny klub z Polski, licząc wszystkie dyscypliny sportu, który pokonał w Madrycie słynny Real. 17-krotny mistrz kraju. Pierwszy polski zespół, który zagrał w elitarnej Eurolidze. Na jego sukcesach wychowały się całe pokolenia.
Grali tu najsłynniejsi polscy gracze i obcokrajowcy rozpoznawani na całym świecie. Nawet dziś trenerem jest tu facet, który jako pierwszy Europejczyk wystąpił w konkursie na meczu gwiazd NBA. No i najważniejsze: Śląsk ma wielką rzeszę kibiców. To, że ostatnio na meczach bywało ich mniej, nie ma nic do rzeczy.
Nie znam powodów, dla których Waldemar Siemiński, właściciel koszykarskiego Śląska, likwiduje klub-ikonę. Kibica to nie interesuje. Liczy się tylko fakt, że pan Siemiński nie utrzymał ciężaru odpowiedzialności i grzebie dumę całego miasta.
Ostatecznie jednak nieważne jest, kto i czym zawinił. To nie do wiary, ale Śląsk za chwilę zniknie. Szybko to odczujemy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?