Dolnośląscy kierowcy zlekceważyli gęstą mgłę, która w czwartek panowała w regionie. Skutki? Aż cztery wypadki na autostradzie A4. Rannych zostało w nich dziesięć osób, a jeden mężczyzna spośród nich zmarł po długiej reanimacji prowadzonej przez strażaków i pogotowie.
Zaczęło się o godz. 7.10 przy zjeździe z autostrady do Kątów Wrocławskich. Kierowca busa, który przewoził 9 osób, nie zauważył we mgle jadącej obok ciężarówki. Uderzył swoim samochodem w jej bok i stracił panowanie nad pojazdem. Zginął 26-letni mężczyzna. Reszta osób jadących busem trafiła do wrocławskich szpitali. Zostali ranni, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Do następnego wypadku doszło po chwili, kilometr dalej. I tutaj bus zderzył się z tirem. Jego kierowcę strażacy musieli uwalniać z pojazdu - rozcinali blachę. On również trafił do szpitala z połamanymi nogami.
Potem na A4 zrobiło się ciasno i doszło jeszcze do dwóch kolizji. Najpierw zderzyły się ze sobą cztery samochody osobowe, a następnie toyota yaris wpadła na barierkę odgradzającą jezdnie autostrady. W jednym, jak i w drugim przypadku nikomu nic się nie stało. Autostrada między Legnicą a Wrocławiem była zamknięta przez dwie i pół godziny. Skutki zderzeń usuwało dziesięć jednostek straży pożarnej.
Krzysztof Gielsa, rzecznik straży pożarnej, przypomina kierowcom, że skończyło się lato i warunki na drodze będą teraz coraz trudniejsze. Niestety, nie wszyscy o tym pamiętają.
- Mgły i deszcze utrudniają jazdę, więc zdejmijmy nogę z gazu - apeluje.
Zapominają o tym także kierowcy ciągników. Jeden z nich, mieszkaniec powiatu strzelińskiego, najechał w czwartek rano swoim pojazdem na tył volkswagena. Jego pasażerowie zostali lekko ranni.
Z powodu mgły powstało zamieszanie na wrocławskim lotnisku. Odwołano aż 5 lotów: dwa do Warszawy, dwa do Monachium i jeden do Londynu. Pasażerowie stali w długich kolejkach, żeby zmienić termin wylotu.
Dziewięć samolotów było też opóźnionych. Najdłużej, bo od godz. 6 do 15, czekali pasażerowie maszyny, która miała lecieć do Egiptu.
- Niestety, jesień to taka pora, że częściej niż zwykle odwołuje się loty - mówi Monika Półtorzycka z portu lotniczego. Tłumaczy, że podobnym miejscem jest Monachium, gdzie bardzo często odwołuje się loty właśnie z powodu mgły.
Loty we mgle
Wybierając się w podróż samolotem, warto sprawdzić, czy z powodu mgły bądź opadów lot nie został odwołany lub nie zmienił godziny. Lotnisko udziela takich informacji pod numerem tel. 071-358-13-81.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?