Nie ma żadnych śladów włamania. Dopiero kiedy z mieszkań zaczynają znikać cenne przedmioty, domownicy orientują się, że są okradani.
Łupem złodziei padają przede wszystkim: kamery wideo, aparaty fotograficzne, biżuteria oraz pieniądze. Straty w wyniku działalności złodziejskiej szajki sięgają od kilku do nawet kilkunastu tysięcy złotych.
Przebieg wszystkich kradzieży jest taki sam. Przestępcy włamują się do mieszkań pod nieobecność domowników, czasem nawet w środku dnia. Policja przypuszcza, że złodzieje wcześniej dokładnie obserwują zwyczaje mieszkańców.
W ciągu trzech ostatnich miesięcy zanotowano aż trzynaście takich przestępstw. Wśród mieszkańców osiedla Młodych zapanowała psychoza strachu. Wszyscy obawiają się, że mogą być kolejną ofiarą włamywaczy.
- Teraz na każdego patrzymy podejrzliwie. Nerwowo reagujemy nawet na najmniejszy hałas na klatce schodowej - mówią mieszkańcy osiedla. - Trzeba być czujnym, bo dziś mogą okraść sąsiada, a jutro obrabują nasze mieszkanie - dodają lokatorzy.
Funkcjonariusze cały czas próbują wytypować sprawców włamań. O pomoc zwracają się także do mieszkańców.
- Każdy, kto jest w stanie przekazać nam jakieś informacje w tej sprawie, proszony jest o kontakt z nami. Na sygnały czekamy pod numerem telefonu 074-858-22-06 - mówi Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?