Miejscy urzędnicy nie chcą zamówić pociągów. - To leży w gestii marszałka województwa. On ma do dyspozycji Przewozy Regionalne i Koleje Dolnośląskie - wskazuje Paweł Czuma, rzecznik urzędu miasta.
Samorząd województwa odpiera: - Przepisy mówią jasno, że za zorganizowanie transportu na terenie gminy odpowiadają władze miasta. I w tej sytuacji to właśnie one powinny podpisać umowy z firmami, które dowiozą kibiców na stadion - tłumaczy Agnieszka Zakęś, zastępca dyrektora Departamentu Infrastruktury z urzędu marszałkowskiego. - Władze województwa nie mogą przeznaczyć na ten cel ani złotówki, bo byłoby to niezgodne z prawem. Koszty musi pokryć gmina lub organizator imprezy sportowej - dodaje.
Czy trzeba będzie wynająć mediatora do rozmów prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza z marszałkiem Rafałem Jurkowlańcem? - Jeśli będzie trzeba, wojewoda podejmie dialog - mówi Jarosław Perduta, rzecznik wojewody.
Prace nad rozkładem, który będzie obowiązywał od czerwca już się zaczęły. Zamówienia na swoje składy złożyły: PKP Intercity, Przewozy Regionalne i Koleje Dolnośląskie. Żaden przewoźnik nie zamówił jednak pociągów specjalnych z Dworca Głównego na stację Wrocław Stadion.
- Nie możemy ich uruchomić bez gwarancji finansowej. Ktoś, kto je zamówi, musi za nie zapłacić - tłumaczy Andrzej Piech, naczelnik działu sprzedaży Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Więcej na ten temat w czwartek w Gazecie Wrocławskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?