Milan Ušák, burmistrz Siechnic, wielokrotnie pisał skargi na decyzje wydane w sprawie przebudowy, a właściwie budowy nowej ul. Buforowej, prowadzącej na Jagodno i dalej do Strzelina. Gdy Wrocławskie Inwestycje chciały ruszać z pracami, wysyłał skargę. Serial trwał trzy lata. Dziś już nie ma przeszkód, by budować Buforową.
Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej wydał właśnie pozwolenie wodnoprawne, którego brak wstrzymywał prace.
Inwestycja polega na przebudowie wiaduktu przy skrzyżowaniu ul. Buforowej i Bardzkiej, budowie ronda i nowej ulicy Buforowej wzdłuż istniejącej. Ta ostatnia stanie się drogą osiedlową.
Wydane właśnie pozwolenie RZGW będzie się uprawomocniało przez 30 dni. Za miesiąc będzie można rozpisać przetarg. Ale nie na budowę drogi, do tego potrzebny jest projekt. Stary jest nieaktualny - przez lata część pozwoleń straciła ważność.
- Jesienią chcemy ogłosić przetarg na uaktualnienie projektu - mówi Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji. Na gotowy projekt poczekamy zapewne około roku, a budowa potrwa 2 lata.
Podsumujmy - drogą pojedziemy więc najwcześniej w 2018 r. Miasto deklaruje, że pieniądze na inwestycję nie są problemem.
CZYTAJ WIĘCEJ O AWANTURZE O PRZEBUDOWĘ BUFOROWEJ
Wszystko przez Brochówkę
O co była cała awantura? Dla każdej inwestycji należy wykonać odwodnienie, jeśli jego projekt jest w porządku, otrzymuje się pozwolenie wodnoprawne. Wrocławskie Inwestycje pozwolenie dostały, ale zaskarżył je burmistrz Siechnic twierdząc, że rzeczka Brochówka nie zapewni odpowiedniego odwodnienia drogi, a w dokumentacji są błędy.
RZGW cofnęło pozwolenie, sprawa trafiła do sądu. Ten uznał, że projekt jest w porządku. RZGW nadal wstrzymywał prace tłumacząc, że konieczne jest zebranie uwag od stron sporu, a tych naliczono ponad 300. Pomijając szczegóły - były dwa wyroki sądu w tej sprawie korzystne dla Wrocławskich Inwestycji, odwołania burmistrza i w końcu ponowne wydanie decyzji.
- Pozwolenie jest wydane, a decyzja ostateczna i wykonalna. Miasto nie ma przeszkód, by budować ulicę Buforową - przyznaje Milan Ušák.
Jest jeszcze NSA
Co prawda, można odwołać się jeszcze do Naczelnego Sądu Administracyjnego, lecz to nie wstrzymuje rozpoczęcia prac. Dodajmy, że w NSA toczą się postępowania dotyczące budowy obwodnicy Leśnicy i mostu Wschodniego. Na trasie obwodnicy przygotowywany jest teren pod budowę, miasto szykuje się powoli do rozpoczęcia prac ziemnych.
- Jeszcze nie wiem, czy odwołam się do NSA. Analizują to prawnicy urzędu gminy - mówi Milan Ušák. Przyznaje, że nawet jeśli NSA przyzna ostatecznie rację gminie Siechnice, to co najwyżej dostanie ona odszkodowanie. Nowa Buforowa i tak zostanie zbudowana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?