W poniedziałek wieczorem mieszkaniec jednej z kamienic w centrum Legnicy zauważył pokrwawionego człowieka leżącego na klatce schodowej. Wezwał pogotowie i policję. Lekarz stwierdził zgon. Ofiara miała liczne ślady pobicia na głowie i twarzy.
W czasie, gdy lekarze próbowali reanimować pobitego, obok kamienicy przechodził policjant po służbie. Zauważył, że z okien na parterze budynku wyskoczyło dwóch mężczyzn. Wbiegli do stojącego na przystanku autobusu.
Policjantowi wydało się to podejrzane. Zwłaszcza że przed klatką widział już radiowóz. Natychmiast powiadomił dyżurnego komendy. Wkrótce zatrzymano autobus, a w nim dwóch legniczan w pokrwawionych ubraniach. Byli agresywni, dlatego funkcjonariusze musieli obezwładnić ich siłą.
Policja wróciła do mieszkania, z którego wyskoczyli zatrzymani. Choć było słychać odgłosy w środku, nikt nie otworzył drzwi. Po ich wyważeniu policja zastała właściciela zmywającego krew z podłogi. Został zatrzymany. Ujęci przez policję mężczyźni mają od 32 do 33 lat. Wszyscy byli pijani.
Śledczy ustalają przebieg zdarzeń i motywy ewentualnego zabójstwa. Zatrzymani przebywają w policyjnym areszcie. W środę zostaną przesłuchani. Zmarły mężczyzna miał 61 lat. Sekcja zwłok wykaże, co było przyczyną jego śmierci.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
