Po raz pierwszy w tym roku lodołamacz wypłynął wczoraj około godziny 11. Rozpoczął kruszenie lodu na Odrze w pobliżu stopnia wodnego pod Brzegiem Dolnym. To miejsce, gdzie kończy się skanalizowany odcinek Odry, a różnica poziomów rzeki na stopniu sięga nawet 7 metrów.
Od tego miejsca, przez wrocławski odcinek Odry i dalej w stronę województwa opolskiego i śląskiego rzeka wciąż jest skuta lodem. Ma on od 10 do nawet 40 centymetrów grubości. Żeby woda mogła spokojnie przepłynąć przez próg i znajdującą się tam elektrownię, lód trzeba rozbić używając lodołamacza.
- Zaczęliśmy od samego stopnia piętrzącego wodę i posuwamy się w górę rzeki - tłumaczy Paweł Łazik, kierownik nadzoru wodnego w Brzegu Dolnym. - Akcja przebiega bardzo sprawnie i w ciągu kilku pierwszych godzin rozbiliśmy lód na odcinku około 800 metrów - dodaje Paweł Łazik i tłumaczy, że w kolejnych dniach lodołamacz "Borsuk" będzie płynął w kierunku Wrocławia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?