Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy film promocyjny Dolnego Śląska

Magdalena Kozioł
Film promocyjny Dolnego Śląska kosztował ponad 330 tys. zł
Film promocyjny Dolnego Śląska kosztował ponad 330 tys. zł
Dolny Śląsk. Nie do opowiedzenia. Do zobaczenia - to hasło nowej kampanii promującej region. W czwartek miał on swoją oficjalny pokaz w Dolnośląskim Centrum Filmowym przy ul. Piłsudskiego we Wrocławiu.

Jak Ci się podoba film reklamowy Dolnego Śląska? (SKOMENTUJ)

Już na początku marca spoty pojawią się w telewizji. Miesiąc później - w kinach i internecie. "Do zobaczenia" będzie w nich sanktuarium w Krzeszowie, Stawy Milickie, Osówka, zamek Książ i Ostrów Tumski z latarnikim. Dlaczego właśnie te, a nie inne miejsca?

- Wybór jest zawsze tragiczny. Każdemu podoba się coś innego - tak skomentował tę selekcję w reklamówce Waldemar Krzystek, reżyser filmów m.in. "Mała Moskwa" , "80 milionów". Dodał, że lepszy jest niedosyt niż przesyt.

Zarząd województwa nie chciał sam wskazywać palcem co w tej nowej wizytówce Dolnego Śląska ma się pojawić. Gdyby robił to sam marszałek Rafał Jurkowlaniec, to oglądalibyśmy region z perspektywy ścieżek rowerowych i tras narciarskich.

- Trudno jest znaleźć takie reprezentatywne miejsce dla Dolnego Śląska. Dlatego zdecydowaliśmy się na specjalistów- mówi Jurkowlaniec.

Zanim jednak Sambor Wilk (autor m.in. kampanii województwa świętokrzyskiego -"świętokrzyskie czaruje") wyreżyserował Dolny Śląsk nie do opowiedzenia - agencja reklamowa Eskadra zrobiła badania sondażowe wśród polskich i zagranicznych turystów.

Wyszło z nich, że jesteśmy regionem tajemniczym i do odkrycia. - Polacy wskazywali m.in. na naszą bogatą historię, zaś Czesi i Niemcy na zabytki, przyrodę i atrakcyjność historyczną - podkreśla Agnieszka Dziedzic, dyrektor wydziału promocji w urzędzie marszałkowskim.

Ta atrakcyjność historyczna to nie tylko zamki, pałace, klasztory i bunkry, których u nas jest pod dostatkiem. To także zachowane rezerwaty przyrody. Samorząd województwa, który na kampanię przewidzianą do 2013 r. wyda ponad 9 mln zł, liczy jeszcze przed Euro przyciągnie turystów.

Reklamówki pojawią się na portalach turystycznych w Czechach, Słowacji, Niemczech i we Włoszech. W telewizjach ogólnopolskich, a także na kanałach sportowych: Eurosport, Eurosport 2, Canal+ Sport i tych tematycznych: National Geographic, Nat Geo Wild, Travel Channel, Planet, AXN, BBC Knowledge, , Fox, Kino Polska, Fox Life, VIVA, Comedy Central, Discovery Channel, TLC, Animal Planet, Discovery Science, Discovery Historia, Discovery World.

Ale to nie wszystko, bo będą też w kinach we Wrocławiu, Łodzi, Katowicach, Gdańsku, Sopocie, Gdyni, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie i Warszawie. Dolnoślązacy swojego Dolnego Śląska nie będą musieli specjalnie szukać. Łącznie przez trzy najbliższe miesiące reklamówka pojawi się prawie 9 tys. razy, co daje 97 emisji dziennie. - Nie czekamy aż ktoś nas pochwali, sami to robimy - mówi Rafał Jurkowlaniec przyznając jednocześnie, że najbardziej zależy mu na polskich turystach i najbliższych sąsiadach czyli Czechach, Słowakach i Niemcach. Do tej pory najczęściej wpadają do nas tylko na weekendy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska