Zamaskowany napastnik groził kasjerom niebezpiecznymi przedmiotami i żądał wydania pieniędzy. Wśród akcesoriów miał nóż, sierp, strzykawki i plastikowy pistolet. Gdy policjanci wkroczyli do jego mieszkania, był zaskoczony i nie stawiał oporu. Usłyszał już zarzuty.
Działał w styczniu i lutym. Ostatni raz - 17 lutego wieczorem - na terenie Szczepina. Wszedł wtedy do salonu kosmetycznego i grożąc strzykawką, zażądał pieniędzy. Był zamaskowany. Po kradzieży uciekł.
- Groził kosmetyczce, że zarazi ją wirusem HIV - mówi Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. 29-latek został tymczasowo aresztowany. Policjanci sprawdzają, czy ma na koncie więcej takich napadów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?