Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LIST CZYTELNIKA: Skandaliczne zachowanie na kolei

RED
Janusz Wójtowicz
Nasz Czytelnik spędził we wtorek długie godziny w pociągu, chociaż podróż miała trwać tylko kilkadziesiąt minut. Jest zdegustowany tym jak go potraktowano. Przewozy Regionalne wyjaśniają tę sprawę.

14.02.2012 na trasie PKP Wrocław - Rawicz doszło do skandalicznej sytuacji. Planowy wyjazd pociągu z
Wrocławia do Leszna był o 21.20, lecz z przyczyn rzekomego wykolejenia się pociągu trasa z 1 h 30 min
przedłużyła się do prawie 5 h. Skandaliczne było zachowanie kierownika pociągu o num iden. 21805,który
nie potrafił udzielić pasażerom jakichkolwiek informacji. Kolej informowała pasażerów o rzekomym
transporcie zastępczym na trasie Skokowa Rawicz w postaci podstawionych autobusów.
Jak się okazało podczas podróży po licznych postojach i jakimkolwiek braku informacji ze strony kierownika
pociągu (Który odpierał zarzuty pasażerów tłumacząc się ze nic nie wie i nic nie może ). W Skokowej
żaden autobus nie był podstawiony, co bardziej skandaliczne, iż do rzekomego wykolejenia pociągu doszło
ok godz. 1, a pociąg dotarł do Skokowej ok 00.00.
Zdesperowani pasażerowie na brak reakcji ze strony konduktorów zdecydowali się na własny rachunek zamówić taksówki, bądź szukać innych możliwości dojazdu do domu. Około godz. 00.30, gdy część pasażerów na własny koszt wróciła do domów, poinformowano pozostałych iż pociąg rusza. Kilometr od stacji Żmigród pociąg znów się zatrzymał na 45 min by przepuścić 3 pospieszne linie.Zdesperowani pasażerowie ze Żmigrodu wysiedli z pociągu i kilometr przeszli przy padającym śniegu i mrozie. Mieli dość bezradności!
Pozostali pasażerowie jadący do Leszna i Rawicza zmuszeni byli dalej czekać. Cala podróż po stresach, nerwach i ogólnej irytacji zakończyła się o godz. 2.10 dla pasażerów z Rawicza.Co najśmieszniejsze, postawionym transportem
miał być jeden autobus na co najmniej 100 osób. SZOK! Jestem zdegustowany cala ta sytuacja ,płacę miesięcznie 300 zł dla PKP za bilet miesięczny a traktują ludzi jak zwierzęta i kompletnych idiotów.
Przeraza mnie ta cała sytuacja i zastanawiam się jak PKP poradziło by sobie na dłuższej trasie, a o Euro 2012 nie wspomnę.

Z poważaniem pasażer feralnego pociągu, Waldemar Walkowiak.

Sprawę zgłosiliśmy Przewozom Regionalnym.

Andrzej Piech z Przewozów Regionalnych potwierdza, że pociąg tej relacji był opóźniony 4,5 godziny. O godz. 19.30 wykoleił się tzw. pociąg sieciowy (techniczny), który prowadził prace modernizacyjne na odcinku z Wrocławia do Rawicza.

Z tego powodu nastąpiła całkowita przerwa w ruchu między Korzeńskiem a Rawiczem (aż do północy). Pociąg dojechał do Leszna z opóźnieniem wynoszącym 176 minut. Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych uruchomił na ten czas autobusową komunikację zastępczą. - Reszta zarzutów jest przedmiotem analizy - mówi Piech.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska