Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrocław przed Euro wyczyści Arkady na Świdnickiej

Paulina Czarnota
Miasto obiecuje, że Arkady przy ul. Świdnickiej wypięknieją na Euro 2012
Miasto obiecuje, że Arkady przy ul. Świdnickiej wypięknieją na Euro 2012 Paweł Relikowski
Słynne Arkady przy ul. Świdnickiej we Wrocławiu znów będą chlubą wrocławian. Jeszcze przed Euro 2012 miasto dokładnie je wyczyści. - Chcemy, żeby południowa część ul. Świdnickiej znowu stała się ulubionym miejscem wrocławian. Bo niestety w ostatnich latach podupadła - mówi Jacek Ossowski, przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia.

Koszt wyczyszczenia jednej pierzei wyniesie ok. 50 tys. złotych. Ale Arkady nie tylko zostaną odnowione. Marek Łaciak, prezes Agencji Artystycznej Jedynka we Wrocławiu, w końcu ma szansę doczekać się realizacji swojego projektu zagospodarowania tego miejsca. Wymyślił go jeszcze w 2000 roku. Chodzi o to, żeby na kolumnach co roku pojawiały się płaskorzeźby z wybitnymi, już nieżyjącymi postaciami związanymi z Wrocławiem po 1945 r. Będą to ludzie nie z Breslau, a z Wrocławia, którzy zasłynęli w kulturze, sztuce i nauce. Jak będą wyglądały? O tym dyskutowali wczoraj radni na komisji rozwoju przestrzennego i architektury wraz z komisją kultury i nauki.

O ich stanie pisaliśmy w lipcu ubiegłego roku:**Arkady wołają o remont**

Krzysztof Bramorski, radny miejski mówi, że pomysł jest dobry. Ale przestrzega, że tablice upamiętniające wybitnych wrocławian powinny przypominać galerię sztuki, a nie cmentarz żołnierzy radzieckich.

Jarosław Broda, dyrektor wydziału kultury UM we Wrocławiu proponuje pokazanie wizerunku postaci, która miałaby znajdować się na płaskorzeźbie. Oprócz imienia i nazwiska, daty urodzenia i śmierci, napisane byłoby też czym dana postać zasłynęła. I to nie tylko w języku polskim, ale też angielskim i niemieckim, a nawet alfabetem Braille'a. Padł też pomysł, żeby przy każdej płaskorzeźbie było oświetlenie i dźwięk.

Jacek Ossowski, przewodniczący Rady Miejskiej Wrocławia ma nadzieję, że na sesji projekt zostanie uchwalony.
Na to muszą zgodzić się też m.in. mieszkańcy Świdnickiej. - Po wstępnych rozmowach ze wspólnotami jesteśmy dobrej myśli. Mieszkają tam najczęściej ludzie, którzy pamiętają jeszcze czasy, gdy Arkady błyszczały. Mają nadzieję, że znowu będą chlubą Wrocławia - mówi Aneta Oksińska, administrator spółki Wro-Dom. - Od 28 lutego zaczynamy spotkania ze wspólnotami, żeby dopiąć wszystkie szczegóły- dodaje Oksińska.

Plan jest taki, żeby płaskorzeźby odsłaniane były co roku, w czerwcu, podczas Dni Wrocławia. Wykonanie jednej kosztowałoby ok. 50-80 tys. złotych. Finansowane miały by być przez Dolnośląską Izbę Gospodarczą i przez sponsorów, których poszukuje Marek Łaciak. Nad projektem płaskorzeźby pracuje profesor Christos Mandzios z wydziału malarstwa i rzeźby na Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.

A jakich wybitnych wrocławian mielibyśmy oglądać na kolumnach Arkad? Szczegóły urzędnicy będą jeszcze ustalać. Jednym z pomysłów jest powołanie grupy ludzi z środowiska nauki, muzyki i teatru, którzy co roku wybieraliby postać. - A może wrocławianie w drodze konkursu zdecydują? Tak jak nazwali Most Rędziński - podpowiada Marek Łaciak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wrocław przed Euro wyczyści Arkady na Świdnickiej - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska