Okazało się, że uciekł ze szpitala przy ul. Traugutta, gdzie leżał z podejrzeniem zapalenia wyrostka robaczkowego. Chłopak tłumaczył, że ze szpitala wyszedł, bo obiecał koledze wizytę na urodzinach.
Straż miejska powiadomiła o wszystkim babcię, pod której opieką się znajdował, i odwiozła nastolatka z powrotem do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?