Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekskluzywne limuzyny w spółce Wrocław 2012

Marcin Rybak
Prezes miejskiej firmy stadionowej Sławomir Wojtas jeździ mercedesem C220 CDI.
Prezes miejskiej firmy stadionowej Sławomir Wojtas jeździ mercedesem C220 CDI. Paweł Relikowski
Ludzie z zarządu miejskiej spółki Wrocław 2012 używają trzech luksusowych mercedesów. To najbardziej ekskluzywne samochody służbowe spośród wszystkich miejskich firm.

Prezes Sławomir Wojtas i członek zarządu Robert Pietryszyn jeżdżą limuzynami C220 CDI. Wiceprezes Monika Jaśkowska-Rokita ma mniejsze auto: mercedesa klasy B.

ZOBACZ TEŻ:Wiceprezydent Wrocławia szefem rady nadzorczej lotniska. Ile zarobi?

Na stronie internetowej firmy Frączak limuzyna C 220 CDI wyceniana jest na co najmniej 150 tys. zł.
W miejskiej firmie przekonują, że z mercedesów spółka korzysta "bezkosztowo" . Na dodatek, członkowie zarządu za używanie aut w drodze z domu do pracy i z pracy do domu płacą po kilkaset złotych miesięcznie.

- We wrześniu ubiegłego roku, za namową firmy SMG, naszego doradcy, podpisaliśmy umowę z dealerem Mercedesa. W zamian za możliwość reklamowania się na stadionie, nasza spółka może korzystać z tych samochodów - mówi Robert Pietryszyn z zarządu Wrocław 2012.

- Dzięki temu nie musimy kupować dla spółki samochodów ani płacić wielkich pieniędzy za taksówki. Transport nasza spółka ma "bezkosztowo". A za korzystanie z tych aut na trasie dom - praca każdy członek zarządu płaci po kilkaset złotych miesięcznie. Zgodziła się na to rada nadzorcza - dodaje Pietryszyn.

Jak mówi, samochodami od Frączaka - w razie potrzeby - jeżdżą również inni pracownicy stadionowej firmy.

Szef Rady Nadzorczej Wrocław 2012, wiceprezydent Michał Janicki, przyznaje, że rada wyraziła zgodę na kontrakt z dealerem mercedesa, firmą Frączak. W zamian za trzy samochody dla członków zarządu, dealer może reklamować się na stadionie. Na przykład rozstawia swoje samochody w klubie biznesowym w trakcie imprez.

- Czy to nie jest strata dla stadionu? Przecież gdyby nie umowa na korzystanie z aut przez zarząd spółki, dealer mercedesa musiałby zapłacić za reklamę gotówką - pytamy.

- Pewnie by nie zapłacił - przekonuje Janicki. - Z doświadczenia wynika, że zamiast gotówki dealer woli dostarczyć auto. Gotówki byśmy nie dostali.

Poza tym, przekonuje wiceprezydent, współpraca z mercedesem to dla stadionu prestiż. Ta marka przyciąga też innych kontrahentów.

Inny członek Rady Nadzorczej - proszący o nieujawnianie nazwiska - przekonuje dodatkowo, że samochody dla zarządu miejskiej spółki są bardzo potrzebne.

Jego zdaniem umowa sponsorska z mercedesem kalkuluje się bardziej, niż płacenie członkom zarządu ryczałtów za używanie prywatnych aut służbowo.

- Nie doradzaliśmy spółce Wrocław 2012 przy podpisywaniu umowy na używanie mercedesów - przekonuje Kinga Szmyt ze spółki SMG, wciąż jeszcze będącej operatorem wrocławskiej areny. - Nie znamy także żadnych ustaleń tej umowy.

Kinga Szmyt dodaje, że dealer mercedesa był oficjalnym sponsorem imprez otwarcia stadionu m.in. bokserskiej gali, podczas której Tomasz Adamek zmierzył się z Witalijem Kliczko. Firma Frączak dostarczyła samochody, którymi jeździli członkowie ekip obu bokserów. Po imprezach, auta zostały zwrócone.

Samo SMG ma umowę reklamową z dealerem mercedesa, ale obejmuje ona jedynie jeden samochód.

Próbowaliśmy porozmawiać o sprawie z właścicielami firmy Frączak sp. z o. o. Dziennikarzowi Gazety Wrocławskiej odmówiono jednak komentarza w tej sprawie.

* W 2009 roku wybuchł skandal z zakupem aut dla spółki Wrocław 2012.

Firma jeszcze dobrze nie zaczęła funkcjonować, a już ogłosiła przetarg na dostawę trzech superluksusowych samochodów. Po ujawnieniu w mediach tego przetargu, spółka wycofała się z niego, zaś Rada Nadzorcza rozpoczęła kontrolę.
Jak jest w innych miejskich firmach? Prezes Portu Lotniczego ma 7-letniego, służbowego opla vectrę, a kadra kierownicza peugeoty 407. W Hali Ludowej wynajmują jedno auto dla potrzeb całego kierownictwa firmy. We Wrocławskim Parku Wodnym jest jeden samochód na potrzeby prezesa, "wyłącznie do celów służbowych". Prezes Miejskich Inwestycji jeździ służbowym fordem focusem, a w MPK mają kilkuletnią skodę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Ekskluzywne limuzyny w spółce Wrocław 2012 - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska