Co prawda dla Polaków ME zakończyły się sporym niedosytem, bo zajęliśmy dopiero 9. miejsce. Na szczęście mamy prawo startu w kwalifikacjach olimpijskich (6-8 kwietnia w Hiszpanii). Pojawiły się nawet pytania, czy Bogdan Wenta pozostanie nadal trenerem kadry narodowej, jednak tę kwestię szybko uciął prezes ZPRP Andrzej Kraśnicki, mówiąc, że tematu dymisji nie ma.
Wróćmy zatem do rozgrywek PGNiG Superligi, zdominowanej jak na razie przez zespół Vive Targi Kielce (15 zwycięstw, 0 porażek), który chce odzyskać tytuł mistrza Polski. Po ME okazało się, że Vive jako jedyny klub w Europie ma w swoim składzie aż czterech medalistów czempionatu w Serbii.
Złoto wywalczył duński bramkarz Marcus Cleverly, który co prawda na parkietach podczas ME spędził tylko 21 minut, ale swój udział w medalu ma. - Znalazłem się w Serbii dlatego, że gram w Kielcach. Moja droga do reprezentacji Ulrika Wilbeka rozpoczęła się wraz z przyjściem do Vive Targi. Tutaj mogłem zagrać w Lidze Mistrzów i spokojnie, solidnie trenować pod okiem Bogdana Wenty - powiedział Cleverly.
Srebro ME zdobyła Serbia, a w jej barwach walczył Rastko Stojković. Kołowy kieleckiego klubu, z powodu kontuzji w meczu z Polską, opuścił podczas ME tylko jeden pojedynek ze Słowacją, a w pozostałych spotkaniach grał na wysokim poziomie (w 7 meczach 9 bramek na 12 rzutów). - Szkoda mi reprezentacji Polski, która powinna być zdecydowanie wyżej - mówił wicemistrz Europy.
Teraz Stojkovicovi przybył na kole konkurent, bo dwa dni po zakończeniu mistrzostw 2,5-letni kontrakt z kieleckim klubem podpisał Zeljko Musa, który wywalczył z Chorwacją brązowy krążek. Na ME wystąpił w ośmiu spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę. O obrotowego słoweńskiego Gorenje Velenje starało się kilka europejskich klubów, w tym niemiecki Rhein--Neckar Löwen.
W Vive na prawym rozegraniu gra już inny brązowy medalista ME w Serbii - Denis Buntić, który w 8 spotkaniach zdobył dla Chorwacji 9 bramek.
Medalu nie wywalczył, alebezapelacyjnie został wybrany najlepszym środkowym rozgrywającym Euro Uros Zorman. Słoweniec, występujący na co dzień na tej pozycji w Kielcach, w 7 meczach ME popisał się aż 40 asystami i rzucił 19 bramek.
Co ciekawe, w zespole mistrzów Polski - Orlenu Wisły Płock - wśród ośmiu obcokrajowców nie ma żadnego, który wziąłby udział w ME. Nafciarze jednak też postanowili się zbroić przed kolejną częścią sezonu i pozyskali duńskiego skrzydłowego Kennetha Olsena, który ma zastąpić kontuzjowanego Szweda Joakima Bäckströma.
Inne kluby o takich gwiazdach mogą co najwyżej na razie pomarzyć, ale miejmy nadzieję, że kiedyś podążą śladem tych dwóch potęg naszej Superligi. Cieszy nas natomiast dobra postawa na ME młodych Polaków, grających w rodzimych klubach, jak np. Kamila Syprzaka (Or-len Wisła Płock) czy Roberta Orzechowskiego (MMTS Kwi-dzyn).
Trzy dolnośląskie kluby w Superlidze zagrają w ten weekend na wyjazdach i cieszyć będzie każdy punkt, który uda im się przywieźć.
PGNiG Superliga mężczyzn
Sobota: Nielba - Chrobry (godz. 17), Warmia - Miedź (17), MMTS - Vive (17), Wisła - Azoty (17.30, Polsat Sport), Jurand - Powen (18). Niedziela: Stal - Zagłębie (18).
1. Vive Targi Kielce 15 30 570-370
2. Orlen Wisła Płock 15 24 452-385
3. MMTS Kwidzyn 15 18 398-392
4. Stal Mielec 15 17 430-433
5. Azoty Puławy 15 16 389-381
6. Chrobry Głogów 15 13 391-418
7. Nielba Wągrowiec 15 13 413-450
8. Powen Zabrze 15 12 384-389
9. Zagłębie Lubin 15 11 405-427
10. Jurand Ciechanów 15 10 382-433
11. Miedź Legnica 15 8 358-447
12. Warmia Olsztyn 15 8 359-406
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
