- Zostaliśmy ukarani za dobrą robotę - rozkłada ręce starosta Ryszard Raszkiewicz. - Nie mieliśmy wpływu na to, że od czasu, gdy powstał projekt, wiele się zmieniło.
Projekt na modernizację drogi o długości 29 km, przebiegającej przez gminy: Zagrodno, Pielgrzymkę i Rząśnik powstał w 2002 r. Koszt inwestycji oszacowano na 20,7 mln zł. Ze środków unijnych wojewoda dolnośląski miał przekazać na ten cel 15,5 mln zł. Reszta to wkład własny starostwa.
Jednak urzędnicy wojewody rozliczając inwestycję, uznali, że do pierwotnego projektu starostwo wprowadziło sporo zmian. I dlatego unijną dotację zmniejszyli prawie o 1,2 mln zł.
Starosta tłumaczy, że poprawki były konieczne i korzystne.
- Zaoszczędziliśmy na pewnych elementach projektu i w ramach tej samej kwoty przy drodze postawiliśmy bariery energochłonne - wylicza Ryszard Raszkiewicz. - Wybudowaliśmy też dojazdy do nowych domów czy wjazdy na pola. Nie było ich w projekcie, ale gdybyśmy tego nie zrobili przy modernizacji, to trzeba by je było zrobić teraz, co zwiększyłoby koszty.
Raszkiewicz ma tym bardziej żal, bo kilka dni temu starostwo zostało wyróżnione w rankingu inwestorów samorządowych pisma "Wspólnota" - właśnie za modernizację tej drogi!
Mirosław Ziajka, dyrektor zarządzania funduszami europejskimi urzędu wojewódzkiego, nie ma zastrzeżeń do realizacji inwestycji.
- Ale wprowadzanie zmian do projektu jest niedopuszczalne - tłumaczy dyr. Ziajka. - Tak ustaliło Ministerstwo Infrastruktury i nie ma od tego odwołania. W województwie dolnośląskim na 290 projektów podobnych przypadków było już kilkanaście.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?