Już kiedyś o tym pisałem, ale temat wciąż jest aktualny. Mam wrażenie, że w naszym mieście sędziowie bardzo często są zbyt łagodni.
W przypadku procesu za śmiertelny wypadek przy ul. Krochmalnej moje zdanie podzieliła też Prokuratura, która uznała, że 4 lata więzienia za śmierć w sumie trzech osób, to wyrok zdecydowanie zbyt łagodny i szykuje apelacje. Moim zdaniem, niskie kary, albo często stosowane wyroki w zawieszeniu, to porażka naszego wymiaru sprawiedliwości. Przez nie, przestępcy nie boją się prawa, a jak już trafią na jakiś czas za kratki to i tak spędzają ten czas w lepszych warunkach niż ludzie np. w szpitalu.
Mam nadzieję, że kiedyś kara znów będzie po to... by karać. Jeśli mamy czuć się bezpiecznie, przestępcy muszą zacząć bać się sprawiedliwości. Ile to już razy słyszeliśmy o kimś, kto miał wyrok w zawieszeniu i dalej rozrabiał? Ile razy ktoś popełniał przestępstwo zaraz po wyjściu z więzienia na warunkowe zwolnienie? Kara musi być karą, a więzienie nie może być wczasami dla kryminalistów za pieniądze podatnika. Niech wreszcie to oni zaczną się bać, a nie uczciwi obywatele!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?