W Zarządzie Dróg i Utrzymania Miasta dowiedzieliśmy się, że problem kratki ściekowej znają już od kilku tygodni. Teraz urzędnicy ustalają, jaka jest przyczyna zapadającej się studzienki. - Jeśli okaże się, że zawinił wykonawca remontu, będziemy zwracać się do niego z prośbą o przeprowadzenie naprawy na gwarancji - twierdzi Ewa Mazur ze ZDiUM-u.- Oczywiście, ewentualne prace będą prowadzone dopiero w momencie, gdy temperatura na to pozwoli. W tym momencie jest zbyt zimno - dodaje.
Pracownicy Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta w najbliższym czasie sprawdzą także, co jest winą lekko zapadającej się pokrywy studzienki na środku jezdni ul. Średzkiej.
Wśród mieszkańców Leśnicy krążą plotki, że nie sprawdza się nowa technologia, zastosowana przy remoncie ulicy Średzkiej.
Przypomnijmy, że w 2010 roku prace przy remoncie prowadziła firma Bisek. Zastosowano nowatorską w Polsce technologię, kładąc na zniszczonej drodze tzw. gumowy asfalt.
Nazwa wzięła się stąd, że nową nawierzchnię wytwarza się z domieszką gumy ze starych opon. Adam Bisek jest prekursorem tego rozwiązania w Polsce. Wrocławski przedsiębiorca ściśle współpracował z naukowcami z Politechniki Wrocławskiej. Dwa lata temu, gdy firma wygrała pierwsze przetargi na remonty głównych dróg, Bisek i jego współpracownicy zapewniali, że nawierzchnia świetnie sprawdza się przy pokrywaniu zniszczonej kostki brukowej. A kto choćby raz w życiu jechał ulicą Średzką wie, że jej dotyczył ten przypadek.
- Nie chciałbym się teraz wypowiadać na temat zapadniętej kratki ściekowej, bo wciąż nie znamy przyczyn - twierdzi dziś Adam Bisek. - Jestem zadowolony z tego, jak nawierzchnia sprawuje się przy tak dużym natężeniu ruchu jak w Leśnicy- dodaje.
Zdaniem wrocławskiego przedsiębiorcy problem zapadniętej studzienki może wynikać z braku solidnej podbudowy. Przypomnijmy, że firma Bisek nie miała w kontrakcie naprawiania całej podbudowy drogi, bo asfalt kładziono jako tzw. szybką wymianę nawierzchni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?