Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin: Akumulatory już naładowane. Teraz czas na Turcję

Paweł Kucharski
Paweł Widanow zdał testy i podpisał kontrakt z Zagłębiem
Paweł Widanow zdał testy i podpisał kontrakt z Zagłębiem Mateusz Różański
Piłkarze KGHM Zagłębia zakończyli zgrupowanie w Grodzisku Wielkopolskim. Do Lubina ekipa trenera Pavla Hapala wróciła wzmocniona dwoma zawodnikami - Czechem Jiri Bilkiem oraz Bułgarem Pawłem Widanowem. Testy oblał Radosław Cierzniak, z kolei Roman Sloboda i Elton Lira wciąż mają szansę na angaż.

Zgodnie z piłkarskim kanonem pierwsze zimowe zgrupowanie upłynęło pod hasłem: "ładujemy akumulatory!". Praca w Grodzisku Wielkopolskim ukierunkowana była przede wszystkim na zbudowanie wytrzymałości i siły na całą rundę rewanżową.
- Piłkarze wykonali kawał ciężkiej roboty. Nikt nie mnie zawiódł, każdy pracował na maksimum swoich możliwości - cieszy się trener Hapal.

Podczas pobytu w Wielkopolsce jego piłkarze rozegrali jeden mecz kontrolny, w którym przegrali z Lechem Poznań 0:2. To po tym spotkaniu zapadły też dwie ważne decyzje w sprawach transferowych. Na razie tylko Paweł Widanow przekonał do siebie czeskiego szkoleniowca i zapracował na 2,5-letni kontrakt z ekipą Miedziowych. 24-letni Bułgar, mogący grać na pozycjach prawego i środkowego obrońcy, przez większość dotychczasowej kariery związany był z CSKA Sofia. Bronił też barw innego bułgarskiego klubu Wichren Sandanski oraz rumuńskiego Rapidu Bukareszt.

Jego pozyskanie oznacza, że coraz mniejsze szanse na podpisanie kontraktu z Zagłębiem ma Sebastian Madera. Obrońca Widzewa Łódź w minionym tygodniu przechodził testy medyczne w Lubinie. Dziś poznamy ich wyniki, ale nawet jeśli będą pozytywne, to wydaje się mało prawdopodobne, by działacze zdecydowali się na zakup kolejnego defensora. Tym bardziej, że Maderę trener Hapal zna tylko i wyłącznie z nagrań DVD.

Znacznie większą wiedzą Czech dysponuje, gdy mowa o Jirim Bilku. Były piłkarz 1.FC Kaiserslautern, który w tym sezonie nie zagrał choćby minuty w ekipie Czerwonych Diabłów, podpisał w minionym tygodniu 2,5-letnią umowę. W jego przypadku testy i obserwacje nie były potrzebne.

- To wielki walczak, piłkarz z charakterem. Takich Zagłębie w tym momencie potrzebuje najbardziej - komplementuje swojego rodaka trener Miedziowych.
Na własne oczy czeski szkoleniowiec chciał za to zobaczyć Radosława Cierzniaka. Były bramkarz m.in. Amiki Wronki, Lecha Poznań i Korony Kielce nie przypadł jednak do gustu Hapalowi i został odesłany do domu.

Trener Zagłębia definitywnie nie skreślił innych testowanych - Romana Slobody i Eltona Liry. W ich przypadku decyzja zapadnie jutro, czyli dzień przed wylotem ekipy Zagłębia na drugie zgrupowanie, tym razem do tureckiej Alanyi.

Wydaje się, że większe szanse ma w tej chwili Lira. Brazylijczyk to funkcjonalny piłkarz, który dobrze czuje się zarówno na lewej pomocy, jak i obronie. Byłby więc alternatywą dla Macieja Małkowskiego i Costy Nhamoinesu. Zaś Sloboda to nominalny prawy skrzydłowy, a tę pozycję Zagłębie ma już obsadzoną, choćby przez Szymona Pawłowskiego i Davida Abwo.

Do Turcji Hapal chce zabrać 25 piłkarzy - 22 z pola oraz trzech bramkarzy. Listę nazwisk Czech przedstawi we wtorek po porannym treningu. Jego wybrańcy rozegrają nad Bosforem trzy sparingi: 27 stycznia z Baroe Stara Zagora (ekstraklasa bułgarska), 31 stycznia z PFK Oleksandrią (ekstraklasa ukraińska) i 2 lutego z FK Senica (aktualny wicemistrz Słowacji). Hapal nie ukrywa, że w Turcji chciałby mieć gotowy skład na rundę rewanżową, przynajmniej jeśli chodzi o personalia. To jednak nie oznacza, że do Alanyi na pewno nie zawitają kolejni piłkarze na testy. Może się tak stać, a w grę wchodzą bramkarze i napastnicy.

Zgrupowanie w Turcji potrwa do 3 lutego. Dziewięć dni później planowany jest w Lubinie otwarty dla kibiców sparing z GKS-em Katowice. Początek ligi 19 lutego. Na początek Wisła!

Więcej na stronie Zagłebia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska