Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mocne nerwy lubinian

Paweł Pluta
Zagłębie wygrało po dramatycznej końcówce. Legniczanie walczyli z Vive do 40. minuty.

W bardzo dramatycznych okolicznościach piłkarze ręczni Zagłębia Lubin wywalczyli dwa punkty na parkiecie beniaminka z Gorzowa Wlkp. Zwycięskiego gola na 56 sekund przed końcem zdobył Robert Kieliba, a Zagłębie kończyło mecz, gdy na ławce kar siedziało dwóch lubinian.
Jak mówił po meczu trener Jerzy Szafraniec, tych nerwów można było uniknąć, gdyby pod koniec pierwszej połowy jego podopieczni nie zmarnowali kilkubramkowej przewagi. I rzeczywiście, początek spotkania nie zapowiadał horroru w końcowych minutach.

Lubinianie szybko przejęli inicjatywę i już po kwadransie prowadzili 8:5. Jeszcze 5 minut przed przerwą Zagłębie wygrywało 17:11. Niestety, proste błędy w obronie wykorzystali gorzowianie i jeszcze przed zejściem do szatni, po bramce byłego szczypiornisty Śląska Wrocław Filipa Kliszczyka, było tylko 18:16 dla Zagłębia.
W 40 minucie po rzucie karnym egzekwowanym przez tego samego zawodnika akademicy remisowali już po 21, a 5 minut później wyszli na pierwsze prowadzenie 25:24. Nie pomógł też czas wzięty przez trenera Szafrańca, bo w 48 min AZS wygrywał 27:24.

Jednak lubinianie wzięli się do roboty, wyrównali w 56. min, by zwyciężyć w okolicznościach, o których wspominałem.
- Cieszy mnie to, że mimo niekorzystnego wyniku zagraliśmy do końca te zawody i nie poddaliśmy się - mówił po meczu Jerzy Szafraniec.
Bardzo dzielnie radzili sobie w Kielcach szczypiorniści Miedzi z Vive. Grając bez kontuzjowanego Andrzeja Brygiera, legniczanie kilkakrotnie prowadzili z drużyną Bogdana Wenty (ostatni raz w 18 min 10:9).

W 34. min odnotowaliśmy jeszcze ostatni remis po 16. Potem do głosu doszli gospodarze, bo Miedzi dała się we znaki bardzo krótka ławka (do Kielc pojechało zaledwie 12 zawodników) oraz kilka niepotrzebnych rzutów tam, gdzie akurat zazwyczaj ustawia się były bramkarz Miedzi, a dziś Vive - Kazimierz Kotliński. Mimo że legniczanie powinni to wiedzieć, obili kilkakrotnie swojego byłego kolegę.
- Zagraliśmy naprawdę dobre spotkanie i choć przegraliśmy, to możemy być zadowoleni z gry. Pierwsza połowa była wprost rewelacyjna. Po 40 minutach popełniliśmy kilka błędów, otrzymaliśmy kilka kar (w sumie 14 minut - red.), no i stało się - mówił Mirosław Sanecki, trener Miedzi.

AZS AWF Gorzów - Zagłębie Lubin 31:32 (16:18)
Zagłębie: Malcher, Zaprutko - Steczek, Migała 3, Kozłowski 10, Tomczak 7, Kieliba 6, Adamczak 4, Anuszewski 1, Niedośpiał 1, Motylewski, Skalski.

Vive Kielce - Reflex Miedź Legnica 32:23 (14:13)
Miedź: Kiepulski, Kryński - Ścigaj 4, Będzikowski 1, R. Fabiszewski 4, Grębosz, Skrabania 3, Szabat 3, Góreczny 2, Rosiak 5, Petela 1.

Ekstraklasa piłkarzy ręcznych, 5. kolejka
Pozostałe wyniki:
Stal Mielec - Wisła Płock 26:28 (14:14),
MMTS Kwidzyn - Azoty Puławy 30:30 (16:18),
Focus Park-Kiper Piotrków Tryb. - AZS AWFiS Gdańsk 34:23 (14:11).
Mecz Traveland-Społem Olsztyn - Chrobry Głogów odbędzie się we wtorek o godz. 17.30.

1. Wisła 5 9 +12
2. Vive 5 8 +35
3. Focus 5 8 +27
4. Zagłębie 5 8 +7
5. Chrobry 4 4 +13
6. Traveland 4 4 0
7. Gdańsk 5 4 -3
8. Miedź 5 4 -14
9. Kwidzyn 5 3 -5
10. Azoty 5 3 -13
11. Stal 5 2 -31
12. Gorzów 5 1 -28

W następnej kolejce (4.10) grają:
Zagłębie - Vive (18.30),
Miedź - Kwidzyn (18),
Chrobry - Stal Mielec (18),
Gdańsk - Wisła,
Azoty - Traveland,
ocus - Gorzów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska