Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces oprawców Maćka

Edyta Golisz
Michałowi P. (na zdjęciu), Markowi A. i Mateuszowi S. grozi dożywocie. Żaden z nich nie ma jeszcze 20 lat
Michałowi P. (na zdjęciu), Markowi A. i Mateuszowi S. grozi dożywocie. Żaden z nich nie ma jeszcze 20 lat Piotr Krzyżanowski
Oskarżeni są uczniowie szkoły wojskowej. Zabili kolegę z zupełnie błahego powodu.

Michał P., Marek A. i Mateusz S. zostali przywiezieni na piątkowy proces do Sądu Okręgowego w Legnicy z aresztów śledczych. Dorota Marciniak, mama zamordowanego Maćka Witkowskiego, nie mogła spokojnie patrzeć na twarze oprawców jej jedynego syna. 
- Dlaczego oni to zrobili? - pytała przez łzy.
Koledzy zamordowali go wyjątkowo brutalnie. Dlaczego? Otóż nastolatkowie uważali, że należą do tajnego "zakonu" propagującego przemoc. Zakon ma rzekomo siedzibę w Niemczech, działa przez internet. Śledztwo nie potwierdziło, aby faktycznie do niego należeli.

Uczniowie wojskowej klasy spotykali się jednak na nieformalnych treningach na Wilczej Górze koło Złotoryi. Ćwiczyli sztuki walki, uczyli się jak krępować człowieka, jak bić. Maciek był tam kilka razy. Potem chciał się wycofać.
Tym bardziej, że koledzy kazali mu zepchnąć ze skały koleżankę, która im się naraziła. Odmówił. Zarzucili mu też, że jest nielojalny, bo komuś miał o zakonie powiedzieć. A za nielojalność trzeba zapłacić życiem.

Wiele osób uważa, że wpływ na ich czyn miało to, że chodzili do klasy wojskowej.
- Jeśli ktoś ma słabą psychikę, przestaje rozsądnie oceniać sytuację. Tak bardzo poddaje się hierarchii typu wojskowego, że jest skłonny nawet popełnić przestępstwo, bo przełożony mu kazał - komentuje ppłk Ryszard Pultowicz, emerytowany pracownik Ministerstwa Obrony Narodowej.

Przypomina, że wielu amerykańskich żołnierzy było oskarżonych o nieuzasadnioną przemoc w Iraku. To właśnie ci, którzy się zagubili. Kłopoty mają również polscy żołnierze w Afganistanie. Trwa proces w sprawie ostrzelania wioski Nangar Khel.
- Wojsko jest dla odpornych psychicznie. A już na pewno nie dla nastolatków, dla których wojna jest zabawą - dodaje ppłk Pultowicz. Jego zdaniem, klasy wojskowe w szkołach średnich w ogóle nie powinny istnieć.
Z kolei psycholog Michał Kuszyk uważa, że skoro takie klasy już są, to nabór do nich powinien być poprzedzony szczegółowymi badaniami osobowości.

Grób wykopali
Maciek Witkowski zaginął 25 stycznia 2007 roku. Nie wrócił tego dnia ze szkoły na obiad, choć zawsze tak robił. Przez 3 miesiące jego najbliżsi poszukiwali go. Dopiero w kwietniu, w podzłotoryjskim lesie, na dziwnie wyglądający kopiec ziemi natknął się emerytowany policjant. Okazało się, że to grób Maćka.
Policjanci zatrzymali trzech jego szkolnych kolegów. Okazało się, że 3 miesiące wcześniej wykopali w lesie dół dla kolegi. Podstępem zwabili Maćka do lasu. Tam skrępowali, założyli na głowę kominiarkę. Jeden z "kumpli" poderżnął Maćkowi gardło. Gdy chłopak był w agonii, uderzali go saperką, kopali. Konającego zasypali. Potem wrócili do codziennych zajęć. Jeden z oprawców poszedł od razu na randkę z dziewczyną. Brali potem udział w szukaniu Maćka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska