Ponad 300 osób balowało w nocy z czwartku na piątek podczas uroczystości ogłoszenia wyników 59. Plebiscytu "Gazety Wrocławskiej" i Radia Wrocław na Najlepszego Sportowca oraz Trenera Dolnego Śląska w 2011 roku. W Regionalnym Centrum Turystyki Biznesowej naliczyliśmy aż dziesięcioro naszych medalistów olimpijskich. Złotą Renatę Mauer-Różańską (1996 i 2000), srebrnych: Józefa Tracza (1992), Ryszarda Podlasa (1976), Ryszarda Szurkowskiego (1972 i 1976), Pawła Rańdę (2008), Tomasza Motykę (2008), Maję Włoszczowską (2008), Leszka Swornowskiego (1980), Mirosława Rzepkowskiego (1996), a także brązowego Józefa Grzesiaka (1964). Towarzyszyły im zastępy mistrzów świata i Europy, biznesmenów, polityków, restauratorów, działaczy etc.
Nie mogło zabraknąć Mieczysława Łopatki, który - ciekawostka - wygrywał nasz plebiscyt i w roli sportowca (1967), i w charakterze szkoleniowca (1991). Wyniki? Sport dzieli się na piłkę nożną i całą resztę. A ta piłka popularnością bije resztę na głowę. Choć, tu też ciekawostka, Sebastian Mila to pierwszy piłkarz Śląska, który w naszej zabawie zwyciężył. Zabawie, bo to ranking bardzo niewymierny. Jakkolwiek tęgie umysły by się bowiem zebrały i jak długą dyskusję akademicką prowadziły, i tak nie ustalą, czy srebro MŚ kolarki górskiej z lepszego jest kruszcu niż srebro MŚ zapaśnika klasycznego. Albo czy srebro MP w piłce nożnej to coś lepszego od złota MP szczypiornistek. Racje zawsze będą po obu stronach.
Tak jak przed rokiem, drugie miejsce przypadło Mai Włosz-czowskiej, która swój czas antenowy zwykła wykorzystywać do bólu. Marketing - piątka z plusem. Podziękowania popłynęły więc w wielu kierunkach - sponsora, mamy, trenera Marka Galińskiego itd. Pudło uzupełnił Damian Janikowski, przybywszy na uroczystość prosto ze zgrupowania w Raciborzu. Nie próżnował tam. Zdradził, że pół godziny z okładem ćwiczył przed lustrem sztukę przemawiania. I nauka w las nie poszła. - No wygram, wygram - krótko, acz treściwie nakreślił scenariusz przyszłorocznego turnieju olimpijskiego w kat. 84 kg. Zresztą, już gdy wchodził na scenę, widać było, że to kozak.
Dowcipem błysnął także złoty medalista IMŚJ na żużlu Maciej Janowski (nr 4), z roku na rok coraz wyżej w naszym plebiscycie, choć z racji zmiany barw klubowych bez najmniejszych szans na kontynuację wspinaczki. Chociaż... Gdy się z nami żegnał, spuścił głowę i z kamienną miną rzekł: "Będzie trzeba coś pomyśleć za rok, żeby ten Tarnów jakoś z Dolnym Śląskiem połączyć". Pożyjemy, zobaczymy.
To była tylko propozycja, choć w kuluarach padały też groźby. Superchampionka Agnieszka Sypień (karate kyokushin) - tym razem poza dziesiątką - obiecała, że jeśli w bieżącym roku zdobędzie MŚ, a znów się w tej dziesiątce nie zmieści, red. Roberta Skrzyńskiego i niżej podpisanego udusi na scenie ich własnymi krawatami. Zatem propozycja nasza jest następująca: za rok wybieramy tylko dziewiątkę, jedna rezerwacja już jest.
Policzyliśmy, że na naszym balu sportowca bawiło się 10 medalistów olimpijskich
Tymczasem do domu spieszył się po części oficjalnej Tomasz Motyka. Nie chodzi o gorączkowe ściganie kwalifikacji olimpijskiej. Małżonka spodziewa się dziecka. Córeczki.
Gdy chodzi o nagrody specjalne, statuetkę dla Mecenasa Sportu przygotowaliśmy dla Dariusza Miłka, szefa firmy CCC. Niestety, nie dotarł. Spoglądaliśmy za okno, czy na pergoli żaden helikopter nie wyląduje, ale nie. Nie wylądował. To człowiek, bez którego Polski Związek Kolarski leżałby już w grobie, a i koszykarki z Polkowic nie grałyby w Eurolidze jako wicemistrzynie kraju.
Statuetkę odebrała też młoda pływaczka Śląska Wrocław Anna Dowgiert. Gdy tak zerkaliśmy ukradkiem na jej odkryte ramiona, byliśmy dumni, że z nazewnictwem kategorii trafiliśmy w sedno. To rzeczywiście było Odkrycie Roku, chociaż talent roku bez wątpienia także. Brązowa medalistka ME seniorów (!) na krótkim basenie (sztafeta 4 x 50 m stylem zmiennym) uzbierała też pięć krążków MP, a naszego motylka zaczyna się już bać sama Otylia Jędrzejczak.
Dyrektor WKS-u Janusz Pilch znów musiał być dumny. Tyle Śląska wśród laureatów. A przecież w ubiegłorocznej rywalizacji dzieci i młodzieży jego klub okazał się najlepszy w Polsce, wyprzedzając bydgoskiego Zawiszę oraz AZS AWF Katowice. Dodajmy, że do tej dziesiątki wskoczyła Juvenia, też świetnie pracująca z pływakami.
Wśród trenerów aż trzy skalpy dla Śląska. W piątce zadebiutował Marek Adamek, opiekun brązowego medalisty halowych ME na 1500 m z paryskiej Bercy- Bartosza Nowickiego. Niebawem szkoleniowiec zabiera swoje charty - również Mateusza Demczyszaka i Sylwię Ejdys - do RPA, gdzie już buduje moc dyskobol Piotr Małachowski. Na trzecią pozycję zapracował klubowy opiekun Janikowskiego - Józef Tracz. On też może niebawem dołączyć do klubu Mieczysława Łopatki, którego członkowie mają w CV plebiscytowe zwycięstwo jako sportowiec, a później też jako trener. Pod pierwszą postacią triumfował Tracz trzykrotnie (1987-88, 1992). W 1987 roku po raz pierwszy został wicemistrzem świata, a rok później miał już krążek olimpijski. Identyczną drogą podąża Janikowski. W końcu obiecał już to złoto w Londynie.
No i jedynka dla prof. Oresta Lenczyka, który swój czek na 10 tys. złotych od marszałka województwa dolnośląskiego Rafała Jurkowlańca przeznaczył narzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wielki gest. Wielkiej rzeczy dokonała też druga na liście Bożena Karkut, mistrzyni Polski z KGHM-em Metraco Zagłębiem Lubin. A łączna suma finansowych nagród wyniosła blisko 50 tys. zł. Identyczny czek jak trener odebrał Mila.
Dodajmy, że dziś, w sobotę, finał jedynego starszego plebiscytu sportowego w kraju. Impreza "Przeglądu Sportowego", który do dwudziestki kandydatów nominował dwójkę Dolnoślązaków: Włoszczowską i Janikowskiego. Choć jeśli dziennikarski nos nas nie zwodzi, jakąś statuetkę odbierze też były Dolnoślązak Marek Cieś-lak, opiekun żużlowych mistrzów świata i Polski. Statuetkę dla najlepszego trenera w kraju? Na stołecznym balu mistrzów nie zatańczy tym razem jego44-krotny uczestnik, wracający do zdrowia Jerzy Kulej. Zawsze chciał dobić do pięćdziesiątki i zgłosić sprawę do Księgi rekordów Guinnessa. Wstań i walcz!- powtarza zawsze inny wojownik Marek Piotrowski.
Tymczasem nasz bal dobiegał końca. Pani prezes Apolonia Świokło wciąż królowała na parkiecie, a red. Arkadiusz Franas toczył merytoryczne dyskusje z Pawłem Rańdą. O Kowalczyk, Bjoergen, Alim, Frazierze, charakterach prawdziwych mistrzów. Wojciech Bartnik, ostatni polski medalista olimpijski w boksie - to już 20 lat posuchy będzie - roztaczał z kolei biznesowe plany.
Gdy mijała piąta nad ranem i Anna Dowgiert sposobiła się zapewne do treningu w wodzie, dziennikarze kończyli swoją sztafetę 4 x 50 gramów. Na ostatniej zmianie redaktor... A zresztą, bez nazwisk może. W każdym razie redaktor faktycznie odpłynął. Dobranoc!
59. Plebiscyt na Sportowca Roku
Zawodnicy
1. Sebastian Mila (Śląsk)
2. Maja Włoszczowska (CCC)
3. Damian Janikowski (Śląsk)
4. Maciej Janowski (Sparta)
5. Kinga Byzdra (Zagłębie)
6. Tomasz Motyka (AZS AWF)
7. Piotr Celeban (Śląsk)
8. Magdalena Nowakowska (Budokan Wrocław)
9. Paulina Bieć (Fighter Wrocław)
10. Bartosz Nowicki (Śląsk Wrocław)
Trenerzy
1. Orest Lenczyk (Śląsk Wrocław, piłka nożna)
2. Bożena Karkut (KGHM Metraco Zagłębie Lubin, piłka ręczna)
3. Józef Tracz (Śląsk, zapasy)
4. Tomasz Skrzypek (Fighter Wrocław, sporty walki)
5. Marek Adamek (Śląsk Wrocław, lekka atletyka)
Mecenas Sportu
Dariusz Miłek, prezes CCC
Odkrycie Roku
Anna Dowgiert (Śląsk Wrocław, pływanie)
Nagroda specjalna
Paweł Piotrowski (Start Wrocław, lekka atletyka, mistrz świata w rzucie dys-kiem, oszczepem oraz kulą) - sport niepełnosprawnych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
