Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile naprawdę kosztuje Wielka Orkiestra?

Marcin Torz, N
Finał WOŚP
Finał WOŚP fot. Materiały WOŚP/Arek Drygas
Charytatywne występy artystów podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej to fikcja. Zespół Rezerwat za koncert w Jeleniej Górze dostanie 12 tysięcy złotych, występ Lady Pank we Wrocławiu będzie kosztował 7-8 tysięcy. L.U.C. zainkasuje w Oławie 6 tysięcy złotych.

To, że muzycy żądają za występy dla WOŚP wielotysięcznych sum, a organizatorzy lokalnych imprez chętnie te pieniądze wykładają, Gazeta Wrocławska ujawniła przed trzema laty (przeczytaj cały tekst z 2009 roku). W Polsce wybuchła wtedy prawdziwa burza. - Artyści, nie róbcie wiochy! - grzmiał na naszych łamach Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (czytaj więcej). I zapowiadał, że nie przyjmie rozliczeń imprezy od lokalnych sztabów, które zapłacą wykonawcom za występy. Sztaby te nigdy więcej nie miały też dostać pozwolenia na organizowanie imprez w ramach WOŚP. Nic z tego. Ci sami artyści nadal biorą pieniądze, a ci sami organizatorzy im je płacą.

ZOBACZ: Bal Sportowca: Orest Lenczyk przekaże swoją nagrodę na WOŚP

Oficjalnie - w swoich regulaminach - Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pozwala zwracać artystom tylko "faktycznie poniesione i udokumentowane przez nich koszty transportu". Jak działa to w praktyce? Zespół Rezerwat za występ w Jeleniej Górze dostanie 12 tysięcy złotych. - To koszt przejazdu, zakwaterowania 12 osób i samo honorarium - otwarcie przyznaje Andrzej Patlewicz, organizator jeleniogórskiego finału.

L.U.C. za występ w Oławie zażądał 6 tysięcy złotych. Dodajmy, że dojedzie z odległego o niespełna 30 km Wrocławia. L.U.C. o pieniądzach rozmawiać z nami nie chciał. Odesłał do swojej menedżerki Matyldy Dudek. Ta twierdzi, że na taką cenę zgodził się lokalny sztab. - I tak jest niska. Normalna stawka za koncert to 12 tysięcy złotych - mówi Dudek.

We Wrocławiu na Rynku zagra podczas niedzielnego finału Lady Pank. Za ile? - Jakieś 7 czy 8 tysięcy. To zwrot kosztów podróży - rzuca Maciej Szewczyk, szef wrocławskiego sztabu. Jak zespół udokumentował takie koszty dojazdu (wymaga tego WOŚP)? - Nie wiem, nie mam czasu - ucina Szewczyk. - Część członków zespołu jest poza Warszawą i muszą dolecieć samolotem - broni stawki menedżer Lady Pank Marek Mach.

ZOBACZ: PROGRAM WOŚP WE WROCŁAWIU

W Legnicy, gdzie w niedzielę wystąpią Zakopower, Ira, Szymon Wydra i Carpe Diem, organizatorzy finału w ogóle nie chcą zdradzić sum wykładanych na artystów. - To tajemnica handlowa. Na to, by stawki nie były ujawniane zgodził się osobiście Jerzy Owsiak - twierdzi Joanna Tylko z Europejskiego Centrum Odszkodowań, organizatora legnickiej Orkiestry. Zapowiada, że honorarium grupy Zakopower trafi po koncercie do puszki WOŚP. - Całe to nie, ale część na pewno - precyzuje szybko menedżer Zakopowera Rafał Podlewski. On sum także zdradzać nie chce.

Co na to Wielka Orkiestra? Od dwóch dni Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy fundacji, nie odbiera od nas telefonów. Przesłał jedynie lakonicznego mejla: - Postaramy się sprawdzić każde doniesienie na temat wszelkich nieprawidłowości związanych z organizacją Finału. Zasady organizacji koncertów są niezmienne od lat, szczegółowo opisane w regulaminach - napisał Dobies.

Wrzuć do puszki

Tym tekstem nie podważamy idei Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przeciwnie - zachęcamy wszystkich, by w niedzielę nie szczędzili grosza i wsparli tę inicjatywę. Sami też to zrobimy. Pokazujemy jedynie, że swoją postawą część osób zaangażowanych w Finał (i artystów, i organizatorów), niszczy piękną akcję, którą Polacy budowali od dwudziestu lat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska