Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posłowie nie chcą działać razem na rzecz Dolnego Śląska

Magdalena Kozioł
Grzegorz Schetyna jest szefem nieformalnego zespołu PO
Grzegorz Schetyna jest szefem nieformalnego zespołu PO Piotr Krzyżanowski
W Sejmie powstał parlamentarny zespół ds. przywrócenia ekspresowych i pospiesznych połączeń pasażerskich na trasie Wrocław - Opole - Częstochowa - Warszawa. Zapisali się tam dolnośląscy posłowie, ale tylko z PiS i SLD. Są tam m.in. Adam Lipiński, Marzena Machałek, Ryszard Zbrzyzny czy Małgorzata Szmajdzińska. Tych z PO tam nie ma.

Zespół kolejowy ma inicjować i wspierać działania, które poprawią komunikację kolejową mieszkańcom czterech województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego i mazowieckiego. Połączenie stolicy Dolnego Śląska z Warszawą to gorący temat od początku grudnia. Sławomir Nowak, minister transportu, zapowiedział wówczas, że budowa Kolei Dużych Prędkości zostanie przesunięta do 2030 roku.

Dolnośląscy posłowie PO nie ruszyli w obronie tej inwestycji. Oprócz Piotra Borysa, który jest posłem do Parlamentu Europejskiego. Zresztą ani w poprzedniej, ani w tej kadencji nie założyli przy Wiejskiej zespołu parlamentarnego (mają taki np. łodzianie), który zajęłaby się sprawami regionu. Już wiadomo, że raczej nie powstanie.

- To raczej nie miałoby sensu. Mamy w Sejmie 19 posłów PO z Dolnego Śląska i w tym gronie dobrze nam się współpracuje- mówi posłanka PO Ewa Wolak.

Liderem tego nieformalnego zespołu jest Grzegorz Schetyna, który - jak opowiadają politycy- reaguje na gorące tematy. Ostatnio pochylał się nad tematem przygotowaniem lekarzy i aptek do realizacji nowych przepisów refundacji leków.

PO długofalowych planów lobbingowych nie ujawnia. Politycy tej partii przyznają, że na razie walczą w Warszawie o przywrócenie grodzkości Wałbrzychowi - by stał się on miastem na prawach powiatu jak np. Wrocław - i budowę jego obwodnicy. W regionie są jednak inne inwestycje, których trzeba przypilnować.

Chodzi m.in. o budowę dróg ekspresowych: S5 z Wrocławia do Poznania, S3 z Legnicy do granicy państwa, połączenia kolejowego wrocławskiego lotniska z Dworcem Głównym. Przed ubiegłorocznymi wyborami do Sejmu i Senatu kandydaci deklarowali, że będą trzymać rękę na pulsie.

Dawid Jackiewicz z PiS dorzucił do tego apel do liderów partii, by walczyli o pieniądze w budżecie państwa na 2012 r. na remonty wałów przeciwpowodziowych. Chce także stworzenia przepisów, które umożliwią odstąpienie od poboru opłat za przejazd obwodnicami miast bez względu na tonaż pojazdu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Posłowie nie chcą działać razem na rzecz Dolnego Śląska - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska