Każdy, kto złamie zakaz, musi liczyć się z tym, że zapłaci mandat. - Wynosi on do 500 zł, ale jeżeli nie zostanie przyjęty, sprawa trafi do sądu i wówczas grzywna może wynieść nawet 5 tys. zł - mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji.
Rozmowa z dr Ewą Stojek, lekarzem rodzinnym: Fajerwerki bezpieczniej oglądać
Zgodnie z rozporządzeniem wojewody wyjątkiem są sylwester i Nowy Rok. Wtedy zakaz nie obowiązuje, trzeba jednak pamiętać o bezpiecznym korzystaniu ze sztucznych ogni, w bezpiecznej odległości od domów. Osoby niepełnoletnie, tzn. takie, które nie ukończyły 18 roku życia, będą mogły odpalać fajerwerki tylko pod opieką rodziców lub opiekunów. Za naruszenie tego zakazu również grozi grzywna. Zakaz nie obejmuje pokazów pirotechnicznych, organizowanych przez profesjonalne firmy.
ZOBACZ:Dlaczego lepiej nie strzelać fajerwerkami na sylwestra
Specjaliści ostrzegają, że odpalanie fajerwerków i petard oznacza fatalne skutki dla zdrowia i samopoczucia. - U wielu osób huk wywołuje stany lękowe, strach i niepokój, ale również poważniejsze skutki - wymienia doktor Bogusław Paradowski, wojewódzki konsultant ds. neurologii.
Jak poważne mogą być? To m.in. zaburzenia systemu nerwowego, które mogą prowadzić do przewlekłych chorób układu nerwowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?