Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zadzwonił na policję, że chce się rzucić do kamieniołomu. Uratował go dzielnicowy

WSK
Pijany desperat chciał popełnić samobójstwo w kamieniołomie w Wojcieszowie. 30-letni mężczyzna przekroczył barierki gotowy do skoku. Policjant ze Złotoryi odwrócił jego uwagę, doskoczył do niego, chwycił mocno i siłą wciągnął za barierkę ratując mu życie.

Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Niedoszły samobójca, 30-letni mieszkaniec powiatu złotoryjskiego, zadzwonił na policję grożąc, że odbierze sobie życie. Powiedział, że chce skoczyć do kamieniołomu.

Policjanci zareagowali natychmiast. Dyżurny skierował w to miejsce patrol i zadzwonił do kolegi z rewiru dzielnicowych, który mieszka nieopodal kamieniołomu i bardzo dobrze zna tę okolicę. Dzielnicowy był akurat po służbie, ale poszedł szukać desperata. Szybko znalazł miejsce, gdzie mężczyzna szykował się do skoku. 30-latek stał na półce skalnej na terenie nieczynnego kamieniołomu w miejscowości Wojcieszów. Policjant odwrócił jego uwagę, szybko do niego doskoczył i wciągnął szarpiącego się mężczyznę za barierkę.

Okazało się, że uratowany jest nietrzeźwy. Miał ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie, został przewieziony na konsultację lekarską, a następnie osadzony w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Zadzwonił na policję, że chce się rzucić do kamieniołomu. Uratował go dzielnicowy - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska